11 listopada odbyło się zgromadzenie u zbiegu Alei Jerozolimskich i Marszałkowskiej, w którym uczestniczyli Obywatele RP. Biorący udział w zgromadzeniu zostali poturbowani przez uczestników tzw. „Marszu Niepodległości”. Stało się to z przyzwoleniem policji, a w każdym razie przy jej całkowitej bezczynności, pomimo iż policja była poinformowana o zgromadzeniu i miała obowiązek je chronić.
Chwilę wcześniej wszystkich funkcjonariuszy odwołał dowodzący w tym rejonie oficer Mariusz Stoczkowski. Jedna z uczestniczek, Kinga Kamińska, przebywa obecnie w szpitalu z diagnozą złamanej kości ramiennej i wymaga operacji. Po tym zajściu policja siłowo usunęła uczestników niezakazanego i nierozwiązanego zgromadzenia Obywateli RP, łącznie z jego oficjalną organizatorką (zgromadzenie było zgłoszone), Agnieszką Markowską. O ile nam wiadomo, nie zainteresowała się natomiast tożsamością sprawców poturbowania.
O krokach prawnych, które zamierzają podjąć Obywatele RP w związku z zakłóceniem przemocą manifestacji, w której uczestniczyli, i poturbowaniem uczestników, poinformujemy w poniedziałek 15 listopada na konferencji prasowej przed Prokuraturą Rejonową dla Warszawy Śródmieście o godzinie 10.