Podpisz petycję w sprawie wycofania zarzutów przeciwko aktywistom

Amnesty International publikuje petycję w sprawie wycofania zarzutów i umorzenia postępowania przeciwko Annie W. i Bartłomiejowi S., warszawskim aktywistom

10 czerwca Annie W. i Bartłomiejowi S.przedstawiono zarzuty „kradzieży z włamaniem” w związku z akcją plakatową demaskującą korupcyjne nadużycia ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i zarzucającą rządowi zakłamywanie statystyk dotyczących COVID-19. W przypadku skazania aktywistów, grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.


PRZECZYTAJ TAKŻE: Represje i zastraszania. Policja zatrzymała dwie osoby za plakaty z Szumowskim


W maju w Warszawie, na nośnikach spółki AMS, pojawiły się plakaty z podobizną ministra Szumowskiego oraz napisem „Ewangelia wg Łukasza Sz.”. Sylwetkę ministra wkomponowano w postać Kawalera Zakonu Maltańskiego. Wypunktowano też zarzuty: „zakłamywanie statystyk dot. COVID-19, rekomendacja ws. wyborów, maseczki do dupy za 5 mln”.

8 czerwca wieczorem policja zatrzymała Annę W., działaczkę Warszawskiego Strajku Kobiet. Kobietę wyprowadzono z domu w kajdankach, noc spędziła w areszcie. Policja przeszukała jej mieszkanie, łącznie z piwnicą (bez nakazu, na legitymację) oraz zatrzymała nośniki informacji. Jako pretekst zastosowania takich środków podano podejrzenie kradzieży z włamaniem na szkodę spółki AMS na kwotę 450 zł. Dzień później zatrzymany został Bartosz S.


ZOBACZ TAKŻE: Uwolnić aktywistów, ścigać aferzystów [ZDJĘCIA]


Anna W. na komisariacie policji spędziła 41 godzin (zrobiono jej rewizję osobistą, została rozebrana do naga), Bartosz S. – 20 godzin.  

Zarzuty wobec aktywistów są bezpodstawne i wydają się mieć na celu ukaranie tych, którzy otwarcie krytykują władze. Wzywamy polskie władze do ich wycofania i umorzenia postępowania w tym zakresie – apeluje Amnesty International.

Petycję możesz podpisać TUTAJ.

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »