Prasówka tygodniówka, czyli przegląd wydarzeń Tamary Olszewskiej (14 – 20 czerwca 2021)

Przepraszam, że wprowadzam nieco zamętu w ten stan euforii po meczu z Hiszpanią, ale cóż, taka moja rola

1. Jak już PiS coś wymyśli to ręce opadają. W ramach troski o tych Polaków, którzy się rozmnażają i są częścią rodziny, takiej w wersji PiS, rząd chce wprowadzić nową zasadę. Tatusiowie  mają być chronieni przed zwolnieniem z pracy. Jeśli już ktoś ma wylecieć, to tylko singiel! Jeśli ktoś ma się pożegnać z pracą to taki tatuś, co to sam wychowuje potomstwo, bo on gorszy i nie rokuje reprodukcyjnie na przyszłość.

2. Wielkimi krokami zbliża się rocznica podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie. Morawiecki uznał, że to dobra okazja, by wpaść z delegacją ministrów do Berlina i wspólnie z władzami Niemiec czcić ten dzień, pogadać o  Nord Stream 2, budowie elektrowni atomowych w Polsce oraz sytuacji na Ukrainie, a tu… niespodzianka. Angela Merkel nie widzi potrzeby spotkania się z polskim premierem. Jak widać, dzisiejsza Polska już zupełnie przestała się liczyć na świecie.

3. A w Porozumieniu trwa już regularna wojenka. Prezydium partii zawiesiło swego szefa Gowina na trzy miesiące, a Bielan ogłasza, że jego formacja połączy się z tymże Porozumieniem. A to dopiero jazda bez trzymanki.

4. Jędraszewski właśnie wyskoczył z nakazem do wiernych, by ci dziękowali Najwyższemu za narodziny Kaczyńskich. No, bo zapewne to największe dokonanie boskie. Panie Jędraszewski! Puknij się pan w głowę.

5. Drodzy moi Rodacy! Zanim wybierzecie się na wakacje, może najpierw sprawdźcie, czy miejsca, które chcecie odwiedzić, faktycznie są dla Was bezpieczne. Ot, takie chociażby Podhale. Niby raj dla turystów, ale… 80% Podhalan nie zaszczepiło się przeciwko covid-19. Nie ma co, antyszczepionkowcy tutaj górą, ale w naszym interesie jest omijanie takich miejsc szerokim łukiem.

6. Jaki prezydent takie spotkanie… czyli kilkuminutowa rozmowa Dudy z Bidenem na korytarzu i w przerwie między jednym ważnym spotkaniem prezydenta USA,  a kolejnym. Dla jednych to totalna żenada, ale dla wielbicieli Dudy i rządu wielki sukces. Fakt, nie każdy może się załapać na spotkanie z tak ważnym politykiem tak „w biegu”, spontanicznie i wręcz przypadkowo.

7. O tym, że rząd na uszach staje, by nam udowodnić, że jest prawo dla maluczkich i to zupełnie inne, niż dla nich, wiemy nie od dzisiaj. NIK chce skontrolować  Polską Fundację Narodową, ale ta się zapiera rękami i nogami. Co na to prokuratura, do której Banaś złożył skargę o utrudnianie kontroli? Odmawia wszczęcia postępowania.

8. Polski Ład jeszcze nie wszedł w życie, a już okazuje się niezłym gniotem. Wbrew zapowiedziom, nie zagwarantuje powszechnej szczęśliwości narodu, bo okazuje się, że coraz więcej tych obywateli, którzy nieźle na nim stracą. To m.in. klasa średnia, przedsiębiorcy małych firm, osoby schorowane i korzystające z ulgi na leki, seniorzy z niskimi rentami, emeryci, którzy długo pracowali. To jednak nie przeszkadza rządowi, który ruszy w Polkę, by się Polskim ładem chwalić i liczy na to, że zanim Polacy poczują na własnej skórze, co z nim nie tak, to będzie już po kolejnych wyborach, które oczywiście PiS wygra.

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »