Prasówka tygodniówka, czyli przegląd wydarzeń Tamary Olszewskiej (14 – 20 marca 2022)

Polska chce wyrzucić Rosję z G20 i wejść na jej miejsce. Prokuratura w ruinie – raport. Świętokrzyski oddział NFZ żąda zwrotu pieniędzy za „zbyt długie” leczenie chorych na COVID. Organizacje pozarządowe piszą do Komisji Europejskiej, by uwzględnić je przy podziale tych pieniędzy na pomoc uchodźcom z Ukrainy. Skarbówka będzie miała dostęp do naszych kont bankowych – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia ubiegłego tygodnia

1. G20 to grupa państw będących liderami gospodarczymi świata o wielkiej mocy decyzyjnej w zakresie ustalania regulacji, standardów czy kierunków rozwoju. Według rządu idealnie spełniamy wszystkie warunki, by w tej grupie się znaleźć, bo przecież jesteśmy potęgą, no i coś nam się należy za pomoc Ukrainie. Ponoć już trwają rozmowy, by wyrzucić z niej Rosję i przyjąć nas na jej miejsce. Narcyzm polityczny kwitnie…

2. Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała raport „Stan oskarżenia. Prokuratura w latach 2016-2022”, który zapewne ostro wkurzył Ziobrę i jego ludzi. Jak z niego wynika, jest ona mniej efektywna, zapchana starymi śledztwami, ręcznie sterowana i wykorzystywana politycznie. Z niezależnej instytucji Ziobro zrobił sobie prywatny folwark.

3. Świętokrzyski oddział NFZ uznał, że co niektóre szpitale zbyt długo leczyły chorych na COVID, więc teraz… żąda zwrotu pieniędzy za tych pacjentów. Co na to Ministerstwo Zdrowia? Ano nic! Nie będzie umorzenia tej kasy. Chciało się szpitalom rzetelnie leczyć, to teraz niech bulą.

4. Organizacje pozarządowe są przekonane, że gdy w ręce obozu władzy dostanie się kasa od KE na pomoc uciekinierom z Ukrainy, to rozdysponuje ją on według pokrętnego widzimisię i na pewno nie dostaną jej NGO-sy. A to niebagatelna kwota, bo co najmniej 1 mld euro. Stąd list do unijnych komisarzy, by uwzględnić organizacje pozarządowe przy podziale tych pieniędzy.

5. Ministerstwo Kultury przyznało granty na projekty teatralne. Komu? Oczywiście znajomkom, lojalnym linii partyjnej. Kasy nie dostanie więc m.in. Krystyna Janda oraz Festiwal Malta w Poznaniu. No cóż!  Wojna wojną, ale żadnych zmian na lepsze, ani kroku wstecz… I to jest ta jedność narodowa wersji prezesa i jego kumpli.

6. No i mamy kolejny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, podważający sposób wyboru neo-KRS. W wyroku jest mowa o osłabieniu niezawisłości sędziowskiej „począwszy od poważnych nieprawidłowości w wyborze sędziów Trybunału Konstytucyjnego w grudniu 2015 r., po w szczególności przebudowę KRS i powołanie nowych izb Sądu Najwyższego, rozszerzając jednocześnie kontrolę Ministra Sprawiedliwości nad sądami i zwiększając jego rolę w sprawach dyscypliny sędziowskiej”. Oczywiście, ten wyrok natychmiast wyląduje w koszu, bo przecież rząd nie będzie się przejmował jakąś „lewacką” instytucją.

7. Czarnek powołał do życia Radę do spraw Edukacji Uchodźców. Zasiadają w niej oczywiście ludzie wierni i lojalni wobec partii rządzącej, m.in. Zalewska, Piontkowski, Legutko. Mieli oni już okazję pokazać, jak można zdemolować edukację w Polsce, więc aż strach się bać, co wywiną teraz. Współczuję dzieciom ukraińskim, że łapę na ich edukacji położy taka Rada.

8. I kolejny dowód na to, że w Polsce bez zmian. Po cichutku i bez rozgłosu rząd załatwił sobie dostęp do naszych kont bankowych. Wystarczyło w art. 48 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej tam, gdzie jest mowa o przekazywaniu informacji skarbówce przez banki, zastąpić słowo „podejrzany” słowami „osoba fizyczna”. No i teraz obywatel nie będzie znał dnia ani godzin, gdy skarbówka prześwietli jego konto. Mamy kolejny zamach na naszą prywatność, kolejny krok ku łamaniu naszych praw.

9. Grzegorz Braun z Konfederacji na spotkaniu z wyborcami straszył, że Polską rządzą zbrodniarze, światowy spisek uknuł apartheid sanitarny i apelował, by  wstrzymać pomoc uchodźcom z Ukrainy. No cóż, głupim się rodzisz, głupim umierasz.

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »