Prasówka tygodniówka, czyli przegląd wydarzeń Tamary Olszewskiej (21 – 27 września 2020)

Jan Duda nie chciał rozmawiać z niemieckimi parlamentarzystami, nie ma antykoncepcji w podręcznikach do biologii, kto dostaje pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości… – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia z ubiegłego tygodnia

1. Ojciec prezydenta Dudy, przewodniczący sejmiku małopolskiego, nie znalazł czasu, by spotkać się z dwójką deputowanych z Bundestagu, którzy wpadli do Krakowa, by porozmawiać o dyskryminacji osób LGBT i wolnych strefach. Jan Duda poszedł w zaparte, bo przecież nikt tęczowym mieszkańcom Małopolski nie robi krzywdy, więc o czym tu w ogóle gadać? Jakie strefy? Jakie prześladowania?

2. Już wiem, jak obóz rządzący chce podnieść przyrost naturalny Polaków. Wywalił z podręcznika do biologii tematy związane z antykoncepcją. Będzie git. Nastolatki będą się rozmnażać ku chwale prezesa i jego Polski.

3. Miejmy nadzieję, że parafie zbierające podpisy pod projektem ustawy „Stop LGBT” dużo na tym stracą. Do Brukseli już płyną skargi na udział duchownych w tak homofobicznej akcji i jestem pełna wiary, że UE odetnie kurek z kasą dla tych parafii, podobnie jak to zrobiła w odniesieniu do „stref wolnych od LGBT”. Jeden z księży wydaje się być bardzo zdziwiony i mówi: „Albo żyjemy w demokratycznym państwie, gdzie knebluje się komuś usta, albo jesteśmy wielokulturowi i szanujemy prawo do wyznawania swoich opinii”. Nie wie, co gada?


4. Fundusz Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to jedna wielka pomyłka. Kasa miała iść na pomoc ofiarom przestępstw, a tymczasem z 385 mln zł do pokrzywdzonych trafiło zaledwie 19,7 mln zł (dane z 2016 roku) i co roku ta pomoc jest coraz mniejsza. Tenże fundusz zasila za to solidną mamoną ojca Rydzyka oraz organizacje katolickie, które w przebiegach wygrywają wszystkie konkursy, rozpisane przez ten fundusz.

5. Do Polaków zaczyna docierać, jaki miód ich czeka, gdy pójdą na emeryturę. Już 45% chce dłużej pracować i tylko 28% raduje się z obniżonego wieku emerytalnego. No i co z tym fantem zrobi rząd? Pewnie nie zwróci uwagi na ten nowy trend, bo przecież obiecał obniżenie wieku emerytalnego, zrobił to, więc co się ma przejmować życiem emeryta. To nie jego problem.

6. OBWE przedstawiła raport o wyborach prezydenckich w Polsce, a w nim wskazała na problemy z głosowaniem korespondencyjnym i wnoszeniem protestów, nienawistną retorykę, niejawność budżetową, luki w prawie, które trzeba zmienić, finansowanie kampanii wyborczej i stronniczość mediów. Ale co tam ten raport. Nie będzie nam jakaś tam byle jaka organizacja pisała w obcym języku, co i jak mamy robić.

7. No i na koniec „perełka”. Dzięki zgodzie GIS ruszył do Polski transport z Niemiec ze śmieciami, które zawierają pył z gazów odlotowych, zawierających substancje zanieczyszczające powietrze. To ponad 40 tys. ton odpadów! Jak widać, dla obozu rządzącego każdy śmieć jest na wagę złota, bo dzięki tej transakcji, będzie miał jeszcze przez jakiś czas kasę na 500 Plus i inne Plusy.

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »