Prasówka tygodniówka, czyli przegląd wydarzeń Tamary Olszewskiej (3 – 9 maja 2021)

Kto jest dobry, a kto zły. Z kim budować, a z kim nie. Komu ufać, komu dowalić…. Tydzień w temperaturze wrzenia, opozycja na ringu okłada się równo, a PiS robi swoje i ma niezły ubaw – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia ubiegłego tygodnia

1. Prezydent części Polaków (to jego słowa) wydalił z siebie komunikat, w którym oskarżył RPO o działania antypolskie i …uwaga!… ostrzegł, że Polska może wkroczyć na niedemokratyczną drogę. Facet nie zauważył, że niedemokratyczność funduje nam wraz ze swoim prezesem już prawie 6 lat? Ugryzę się w język i nie powiem, co o tym myślę.

2. Polski dyplomata napisał list do władz Czech, by w kraju tym zakazać Polkom dokonywania aborcji. Według naszego MSZ to psi obowiązek polskich ambasad, by chronić nasze rodaczki przed tak strasznym występkiem. Co będzie dalej? Badanie ginekologiczne przy przekraczaniu granicy? Zakaz opuszczania Polski kobietom w wieku reprodukcyjnym? Oczipowanie ich? A może po prostu popukać się w głowę?

3. Emeryci i renciści cieszcie się, bo w tym roku zapewne ostatni raz załapiecie się na tzw. 14-tkę. Okazuje się, że w Planie Finansowym na lata 2021-2024 nie ma ani słowa na ten temat.

4. Za Morawieckim to już nikt nie trafi. Nie dość, że kłamie na okrągło, to szybko zapomina, co wcześniej mówił i co rusz zaprzecza sam sobie. Jeszcze niedawno wciskał rolnikom kit, że Unia ich doi i wykorzystuje, a dzisiaj przekonuje, ileż to oni tejże UE zawdzięczają. Jak ona o nich dba. I to dzięki niemu, bo wywalczył dla nich 150 mld zł.

5. Trzeba przyznać, że rząd nie liczy się z kasą, gdy tylko w grę wchodzi utrwalenie władzy. Przez niecałe 6 lat powołał do życia 35 (!) nowych instytucji, agencji i funduszy. Jeden mniej trafiony od drugiego, a każdy mocno szemrany ideologicznie. Chyba już może się załapać do Księgi Rekordów Guinnessa i to zapewne będzie jedyne dokonanie tej władzy, gdzieś tam odnotowane.

6. U nas, w Polsce stawiany na piedestale. Wspomagający obóz władzy, ukochany przez rządzących. Co to takiego? Oczywiście, Ordo Iuris. A tu niespodzianka! W Belgii tą „szacowną” instytucją interesuje się specjalne biuro przy belgijskim Ministerstwie Sprawiedliwości, które śledzi działalność sekt!!!

7. A to jedna z największych tajemnic w państwie PiS, czyli koszt obsługi prawnej pana Ziobry. Wara zwykłemu obywatelowi od wiedzy na ten temat, bo to nie jego sprawa, choć jego pieniądze. Nie będą więc udostępnione skany umów na świadczenie usług prawnych i doradczych na rzecz prokuratora generalnego, jego zastępców oraz PK! PiS obiecał Polakom swoją wersje jawności i transparentności i słowa dotrzymuje.

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »