Błaszczak wraca z zakupów z Korei, ale jednym się nie chwili * Wielka koalicja Kaczyńskiego potwierdzona * Szydło i Morawiecki oburzeni decyzją SN * Wyrok TSUE: Polska naruszyła prawo Unii * Prezydent chce mieć wpływ na powoływanie członków europejskich instytucji – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia ubiegłego tygodnia
1. Mimo, że w Zjednoczonej Prawicy aż się gotuje od wzajemnych pretensji i agresji, mimo że Kukiz to taki antysystemowiec, to gdy chodzi o koryto wszystko idzie w zapomnienie. Mówi się już głośno, że panowie znowu się lubią i wystawią wspólną listę kandydatów do parlamentu. Znajdzie się na niej miejsce też dla Republikan Adama Bielana i OdNowy Marcina Ociepy. Ktoś zaskoczony takim obrotem sprawy?
2. Błaszczak ruszył na zakupy do Korei Południowej i teraz puchnie z dumy, chwali się, jaki jest zaradny, jaki interes życia zrobił. Szkoda tylko, że wydał ogromną kasę na m. in. na samobieżne haubice K9, zapominając, że Huta Stalowa Wola produkuje Kraby, które niczym owym haubicom nie ustępują. Szkoda, że przemilczał fakt, iż na zakupiony sprzęt wziął od Koreańczyków pożyczkę w wysokości 72 mld zł (informacja telewizji koreańskiej). Za Polskę uzbrojoną po zęby będą bulić kolejne pokolenia.
3. Ziobro jest dumny z siebie, bo zgodnie z jego poleceniem Sebastian Kaleta w Brukseli zgłosił weto do konkluzji Rady Europejskiej, dotyczącej Karty Praw Podstawowych. Chodzi o to, że konkluzja ta bierze w obronę osoby spod tęczowej flagi, zapominając o chrześcijanach w UE, którzy według Ziobry, są najbardziej atakowani i prześladowani. Mało tego, Kaleta usiłował też zablokować konkretne przepisy dotyczące zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, ale na szczęście mu się nie udało. Makabra!
4. Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie umarzający postępowanie w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika i nakazał wznowienie sprawy. Morawiecki ostro się wkurzył, podobnie jak Szydło i ich kolesie partyjni. Według nich to „sędziokracja”, skandal, dywersja, działanie antydemokratyczne. Ale oni to załatwią! Dokończą reformę sądownictwa i wreszcie będzie cacy.
5. PiSlandii nie odpuszcza TSUE, które zawyrokowało, że reforma sądownictwa w Polsce łamie prawo unijne. Gdy wstępowaliśmy do UE podpisaliśmy m.in. zgodę na to, że prawo do badania niezależności sądów i niezawisłości sędziów ma absolutnie każdy sąd powszechny w Polsce, bo każdy z nich jest także sądem unijnym i nikomu nie wolno próbować za to sędziów karać. I co teraz z tym fantem zrobi rząd? Oczywiście będzie dyszał z oburzenia.
6. Duda przewiduje, że jego ukochana partia straci w październiku władzę i kombinuje by pokazać, że rząd opozycji na współpracę z nim nie będzie mógł liczyć. Stąd postanowił złożyć projekt ustawy, w którym gwarantuje sobie prawo zaklepania kandydatów do Komisji Europejskiej i innych europejskich organów, w czasie, gdy będziemy sprawować prezydencję w UE w 2025 roku. I pewnie liczy na to, że gdy już opuści Pałac Prezydencki, nagroda z rąk prezesa za to go nie minie.
7. Polacy bardzo chcieliby wiedzieć, kto wymyślił skandaliczny spot ostrzegający przed udziałem w marszu 4 czerwca, z wykorzystaniem materiału filmowego z obozu koncentracyjnego Auschwitz, ale na poznanie autorów tego ohydztwa, nie ma szans. Ojczulkowie narodu nie zdradzą żadnego nazwiska. Jak twierdzi rzecznik prasowy PiS, Rafał Bochenek, to już było i minęło, więc po co się tym zajmować? Faktycznie… po co?
8. Trzeba przyznać, że tydzień bez Macierewicza traci swój urok, więc i prasówkę zakończymy najnowszym apelem tego pana. Wkurzyło go, że KE postanowiła zająć się polskim lex Tusk, a to, według niego, potwierdza jej prorosyjskość. Nie ma więc innego wyjścia, jak wystąpienie Polski „na forum UE o likwidację KE jako struktury jawnie wspierającej Kreml”. O rany! Za chwilę pewnie będzie nawoływał do rozwiązania ONZ, wywalenia USA z NATO, potępienia kosmitów za ich prorosyjskość, uczczenia zamachu smoleńskiego likwidując VAT na parówki…