Jędraszewski wskazuje kolejnych wrogów „prawdziwych Polaków”. Zgłoszony przez rząd wniosek nie zakwalifikował się do unijnego wsparcia. Pawłowicz nie będzie ukarana za ujawnienie danych transpłciowej uczennicy. Kukiz dogadał się z Kaczyńskim – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia ubiegłego tygodnia
1. Jędraszewski ma misję! Nie wywiesi białej flagi i będzie walczył o Polskę zabobonów, wstecznictwa i taką w 100% wyznaniową. Przy okazji napiętnował część rodaków, zarzucając im, że służą bliżej niesprecyzowanym mocom obcym i wskazał kolejnego wroga prawdziwych Polaków. To psychoanalitycy, którzy odciągają wiernych od wiary w odpuszczenie grzechów i pojednanie z Bogiem. Tak więc, lista wrogów staje się coraz dłuższa.
2. Ostatnio rolnicy zaczynają się coraz mocniej buntować, więc co robi Morawiecki? Jeździ na wieś i… czaruje. Wciska kit, jakoby polski rolnik lepszy od tego zagranicznego i obiecuje kolejne dopłaty, dotacje, inwestycje, które pozwolą nadrobić luki cywilizacyjne (?). Rolnicy to kupią? Pewnie tak.
3. W ramach Funduszu Solidarności do 20 państw UE trafi 500 mln euro. Załapią się na nią też kraje, które ucierpiały w wyniku pandemii, ale… nie ma wśród nich Polski. Nie spełniliśmy odpowiednich wymogów, a zgłoszony przez nasz rząd wniosek nie zakwalifikował nas do wsparcia. Ktoś tu coś ewidentnie schrzanił i to na pewno nie była opozycja, ale o tym ciii….
4. Elbanowscy nam się znowu ujawnili. Uznali, że mogą już wyjść z ukrycia, bo czasu minęło sporo od wpadki z kasą rządową, którą wydali nie tak, jak powinni. Tym razem rozpoczęli wojenkę w obronie dzieci, których według nich absolutnie nie wolno szczepić. Co im eksperci, epidemiolodzy, wyniki badań. Oni wiedzą najlepiej.
5. Pawłowicz nie będzie ukarana za ujawnienie danych transpłciowej uczennicy. Prokuratura uznała, że sprawa „nie zawiera znamion czynu zabronionego”. I taka właśnie jest ta praworządność w wersji obozu władzy. Kali ukraść krowę to ok, Kalemu ukraść krowę to zbrodnia niesłychana. I o to chodzi w całej tej reformie sądownictwa, które ma bronić tylko swoich.
6. Kukiz dogadał się z Kaczyńskim. Teraz obaj panowie spijają sobie z dziubków i nawet jest szansa, że Pawełek śpiewając radośnie „Całuj mnie”, wystartuje w kolejnych wyborach z listy prezesa. Ciekawe, co na to jego elektorat? Uzna to za zdradę czy też uwierzy, że można być świetnym antysystemowcem nawet działając w systemie?
7. TSUE postanowiło ostro przyspieszyć i już 11 oraz 12 października zajmie się rozpoznaniem mechanizmu warunkowości, służącego ochronie budżetu UE w przypadku naruszenia praworządności w państwach członkowskich. Jedno jest pewne. Jeśli orzeczenie TSUE będzie niezgodne z oczekiwaniami rządu, to zajmie się problemem nasz rodzimy TK, który uzna, że TSUE może nam podskoczyć i tyle w temacie.
8. Niejaki Radosław Sierpiński ma 33 lata i został właśnie prezesem Agencji Badań Medycznych. Jednym z kryteriów, jaki musiał spełnić, by zająć to stanowisko, był wymóg posiadania stopnia doktora habilitowanego, ale okazało się, że to żaden problem. Facet załatwił sobie habilitację w ciągu roku! Niesamowite! Rok na taki awans.