Prasówka tygodniówka, czyli przegląd wydarzeń Tamary Olszewskiej (7-13 luty 2022)

Właśnie  obchodzę mały jubileusz czyli… 7 rok pisania prasówek. Najpierw pisałam je codziennie, potem przeszłam na system tygodniowy.  Czego sobie życzę z tej okazji? Zdrowia i wiary, że od października 2023 już będę mogła sobie je odpuścić

1. Rząd robi wszystko, by obrzydzić nam UE, a tu taka niespodzianka. Na zlecenie Parlamentu Europejskiego został przeprowadzony sondaż poparcia dla Wspólnoty Europejskiej i… hura! Aż 82% badanych Polaków twardo stoi za naszą obecnością w Unii. To o 5% więcej niż rok temu.

2. Tadeusz Kościński, praktycznie nieznany minister finansów, udowodnił, że warto być słupem w dzisiejszej Polsce. Jako minister niczego nie dokonał, był tylko twarzą, bo wszelkie decyzje zapadały poza nim i teraz, gdy niby podał się do dymisji, dostanie za to nicnierobienie 53 tys. zł odprawy. Ech, prezes dba o swoich ludzi.

3. Polski Ład obowiązuje od 1 stycznia tego roku i okazał się bublem nad bublami. W ciągu miesiąca rząd rozpaczliwie go naprawia, modyfikuje, poprawia i do tej pory naniósł już 852 poprawki do ustawy o PIT, co daje średnią 20 korekt dziennie. Trudno więc się dziwić, że już nikt właściwie nie łapie, o co chodzi i tkwimy w tym chaosie prawnym po uszy.

4. No, proszę! Najlepszy i chyba jedyny już przyjaciel Polski, czyli Węgry, nie życzy sobie kolejnych oddziałów NATO u siebie i nie zamierza wprowadzić sankcji wobec coraz bardziej agresywnej Rosji. Podobnie i kolejni sojusznicy rządu nie kryją swojej sympatii dla Putina, jak chociażby Le Pen czy Salvini. To w końcu jak jest? Jesteśmy za czy przeciw Putinowi?

5. Słowo daję, to nie żart primaaprilisowy! Ministerstwo Aktywów Państwowych ma nowego pracownika. To zięć słynnego Piotrowicza, polityka PiS i obecnie sędziego TK. Facet ma bardzo odpowiedzialną funkcję, bo „ma sprawdzać, czy kandydaci do spółek Skarbu Państwa są wystarczająco pisowscy, czy mają odpowiednie życiorysy”.

6. Rząd usiłuje nam wmówić, że drastyczna podwyżka opłat za prąd to wina UE. Okazuje się, że to totalna bujda. Jak wyjaśnia Unia, „znaczna część tego rachunku składa się z kosztów przesyłu, podatków krajowych i innych opłat, a opłata za emisję dwutlenku węgla nie trafia do Brukseli, tylko bezpośrednio do polskiego budżetu”. Jednocześnie przypomina, że to właśnie ona zaproponowała wsparcie inwestycji w czystsze ogrzewanie, produkcję własnej energii elektrycznej albo po prostu pomoc przy płaceniu rachunków za energię, w wysokości 58 mld złotych. O tym jednak cicho sza…

7. Morawiecki powołał nową radę ds. COVID-19, a w niej znalazło swoje miejsce aż 2 specjalistów chorób zakaźnych.  Dwóch! Za to są w niej ekonomiści, socjolodzy, psycholodzy, ale ich nazwiska owiane są wielką tajemnicą. Nie ma się jednak co przejmować, bo Niedzielski już ogłosił, że pandemia się kończy (sic!).

8. Towarzystwo w Ordo Iuris nieźle się pożarło i teraz będziemy mieć Ordo Iuris w dwóch odsłonach. To, Kwaśniewskiego i Logos. Dwie instytucje tego typu to już nadmiar szczęścia, a właściwie nieszczęścia. Członkami Logos są takie gwiazdy jak niejaki Wachowicz, członek zakonu Rycerze Jana Pawła II, Bartyzel, który swego czasu radośnie uczestniczył w marszach równości, a teraz coś mu się odmieniło, czy też Tymoteusz Zych i Karolina Pawłowska, których połączył ponoć ognisty romans. No cóż, mam nadzieję, że obie te organizacje będą bardzo zajęte podgryzaniem się wzajemnie i dzięki temu nie będą mi wyskakiwać z każdej szafy…

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »