Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie nawoływania do nienawiści

Prokuratura Rejonowa Praga-Północ w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych w opisie wydarzenia „V Hajnowski Marsz Żołnierzy Wyklętych”, jaki znalazł się na Facebooku. Zawiadomienie w tej sprawie złożyli Obywatele RP

Chodzi o treść: „Hajnówka (…) to właśnie tam wielu mieszkańców nazywa siebie Rusinami (…) Wszystko ma swój początek i koniec. Dlatego teraz przyszedł czas na nas — ludzi zdeterminowanych, którzy chcą obalić ostatni bastion komuny w Polsce. Sukcesywnie, krok po kroku. Aby zburzyć ten beton potrzebny jest każdy z Was”.

Dochodzenie zostało powierzone Wydziałowi Dochodzeniowo-Śledczemu Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.

W uzasadnieniu wszczęcia dochodzenia prokurator Maciej Młynarczyk wskazuje, że przedmiot dochodzenia może mieć znamiona czynu z art. 256 § 1 Kodeksu Karnego („Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość”).

„W przedmiotowym tekście, stanowiącym zaproszenie do udziału w zgromadzeniu publicznym, a przy tym nacechowanym negatywnym nastawieniem do grupy ludności — mieszkańców Hajnówki, występują elementy nawoływania (teraz przyszedł czas na nasludzi zdeterminowanych (…). Aby zburzyć ten beton potrzebny jest każdy z Was), a także elementy wskazujące na dyskryminacyjną motywację, związaną z przynależnością narodową grupy ludności, o której mowa w tekście (wielu mieszkańców nazywa siebie Rusinami)” — pisze prokurator Młynarczyk.

Dodaje, że organ prowadzący może czynić wstępne, choć nie kategoryczne założenia dzięki „znajomości historii regionu i jego specyfiki społecznej oraz przebiegu wydarzeń towarzyszących poprzednim edycjom Hajnowskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych”.

– W Hajnówce w związku z Marszem Żołnierzy Wyklętych możemy zaobserwować niepokojącą bierność organów państwa polskiego. Trudno nie mieć wrażenia, że w obliczu postępującego radykalizmu i podgrzewania nienawiści w regionie zamieszkanym przez mniejszość religijną Rzeczpospolita Polska wycofuje się jako państwo. (…) Wszczęcie dochodzenia to krok w dobrym kierunku – piszą Obywatele RP na swojej stronie.

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »