W czasie, gdy na Wiejskiej rozpoczęło się pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji, warszawscy aktywiści rozebrali barierki, które od lat odgradzały ulicę od parlamentu. – Nigdy więcej barierek, nigdy więcej tego dziadostwa – mówili
Jak stwierdził jeden z uczestników wydarzenia, moment to jest symboliczny . – Jak w Berlinie obalono mur, tak myśmy obalili barierki dzielące ludzi od ich parlamentu. Wszyscy na to czekaliśmy – podkreślał aktywista
Bartosz Kramek przewodniczący rady Fundacji Otwarty Dialog: – Sejm jest nasz. Po to tutaj przychodziliśmy przez parę lat i mam nadzieję, że te barierki tutaj już nigdy się nie pojawią.