Grupa aktywistów w Warszawie podjęła we wtorek przed Sejmem strajk głodowy. We Wrocławiu protestujący przykuli się do barierek przed urzędem wojewódzkim. To akty solidarności z przetrzymywanymi na granicy afgańskimi migrantami, którym Polska nie chce udzielić pomocy
Grupa uchodźczyń i uchodźców pochodzenia afgańskiego od kilku tygodni koczuje na granicy polsko – białoruskiej. Przetrzymywani są bez dostępu do schronienia, pożywienia i pomocy medycznej. – Próby udzielenia pomocy są stale uniemożliwiane przez służby, dlatego zdecydowałyśmy się na formę strajku głodowego – deklarują osoby, które podjęły protest w Warszawie. Żądają natychmiastowego udzielenia pomocy humanitarnej przetrzymywanym osobom i aby straż graniczna przestała łamać prawa człowieka na rozkaz polskiego rządu. Domagają się udzielenia azylu osobom, które uciekają przed prześladowaniami reżimu talibów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zasieki nie mogą być jedyną polityką, którą mamy do zaoferowania
„Haniebne są rządy uniemożliwiające udzielenia pomocy cierpiącym, głodującym i umierającym osobom. Nie możemy pozostać bezczynne wobec polityki antymigracyjnej, zaostrzającej granice i napędzającej ksenofobiczne narracje. Wszystkie osoby, które przyczyniają się do sytuacji, w której w imię faszyzujących ideologii niewinne osoby mogą stracić życie, mają krew na rękach, mimo, że część z nich jak zwykle tylko „wykonuje rozkazy” – czytamy na wydarzeniu na Facebooku.
Protestujący podkreślają, że ich akcja jest oddolna, otwarta na każdą chętną do udziału osobę. – Jeśli chcesz dołączyć do strajku głodowego, zapraszamy, po prostu usiądź z nami. – piszą. Zaznaczają jednak, że nie ma przy nich miejsca na logo żadnej organizacji. – Chcemy uniknąć odciągania uwagi od sprawy osób przetrzymywanych na granicy – podkreślają.
Z kolei we Wrocławiu około 20 osób protestuje przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim, gdzie przykuli się do barierek. Oni również sprzeciwiają się metodom stosowanym przez polski rząd wobec uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Przed urzędem spędzili całą noc.
Zdjęcia: Warszawa – Facebook, Wrocław – Facebook/Federacja Anarchistyczna Wrocław, Facebook/Adam Witas