Jacek Fedorowicz: Podam państwu kursy walut. Ostatnio podawałem w sierpniu zeszłego roku. Zmiany nie są wielkie, jedna pozycja właściwie
1 euro kosztuje 4,70 zł
1 dolar amerykański – 4,55 zł
1 frank szwajcarski – 4,71 zł
1 poseł polski – 4 mln 284 tysiące zł!
Przyczyny wzrostu kursu posła polskiego w skupie są znane, uchwalano ważną komisję do niebadania powiązań rosyjskich obecnej władzy, więc cena posła polskiego musiała wzrosnąć. Wzrosła zresztą zaskakująco skromnie, analitycy twierdzą, że poseł popełnił karygodny błąd i radzą by grać na dalszą zwyżkę, bo spodziewają się rychłego głosowania ustawy przyspieszającej proces Donalda Tuska, tak by dało się go posadzić przed 15 października.
Przed tym głosowaniem Dom Maklerski Kaczyński i Spółka będzie oferował już nie skromne 4 mln zł a dowolną liczbę milionów bez podatku.
Są jednak poważne obawy, że temat ulegnie przegrzaniu, niedługo potem będą wybory, po których kurs wielu posłów, od dawna już nie polskich, spadnie do zera. I to nie Tusk pójdzie siedzieć.
O autorze
Jacek Fedorowicz
Aktor, pisarz, satyryk, prezenter telewizyjny, artysta malarz, rysownik i felietonista, współtwórca legendarnego teatru studenckiego Bim Bom, członek Kabareciarni Laskowika oraz nieistniejącego już Kabaretu Wagabunda. Przez wiele lat związany z radiową Trójką, autor satyrycznego programu „Dziennik Telewizyjny”. Wystąpił w wielu filmach komediowych i telewizyjnych programach rozrywkowych