Ukoić prezesa

Za 3-4 miesiące, jak zrobi się zimno, ciemno i drożyzna się rozszaleje PiS-owi może zacząć spadać szybciej w sondażach i wbrew pozorom to nie będzie dobra wiadomość, bo oni zaczną się bardziej bać

Może trzeba szybko podjąć obywatelską akcję ukojenia sondażowego. Znaczy, gdzie tylko będzie jakiś sondaż, jakaś ankieta, trzeba odpowiadać, że chcemy głosować na Prawo i Sprawiedliwość. PiS-owi wzrośnie i prezes w to uwierzy, bo w takie rzeczy chętnie się wierzy. Prezes uwierzy, że są bezpieczni, żadne Trybunały Stanu, że żadnego nie będzie rozliczenia partii mocno przetuczonej i prezes przestanie planować stan wyjątkowy czy jakiś inny sposób przesunięcia wyborów.

A gdyby z tą akcją tak wycelować, że w przyszłym roku PiS-owi podskoczy powyżej 60 % to prezes nie tylko pozwoli na wybory, ale pozwoli na uczciwe.

No, tu przesadziłem. Na w dużym stopniu uczciwe, co jednak może wystarczyć, żeby opozycja wygrała. Innej szansy nie widzę.

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »