Wiadomości z pierwszej ręki i drugiej nogi. Rząd na wypasie

W planach rządu jest jeszcze powitanie dostaw papieru toaletowego, musztardy i majonezu

***

Piotr Patkowski, lat 29, mały blondyn w okularach, który wygląda jak dziecko, został wiceministrem finansów. Swojemu szefowi Mateuszowi wchodzi pod pachę, ale nie czepiajmy się gabarytów.

To na pewno mocarz w sprawach finansjery, bo przecież niedawno skończył studia i bez powodzenia startował na posła. Przegrał wybory w Lublinie, ale z kryzysem światowym sobie poradzi. Opozycja atakuje nowego pupila władzy za brak doświadczenia, a Internet kpi z nowego „Misiewicza”. Nie przekreślajcie tak od razu człowieka. On zna się na finansach. Całe życie dostawał od rodziców kieszonkowe. 

***

CUDOWNE ROZMNOŻENIE

Cuda się zdarzają. Szczególnie w Polsce. Ziemi wybranej przez wszystkich świętych z Matką Boską na czele. Do Warszawy przyleciał największy samolot na świecie. Samolot dźwiga maksymalnie 250 ton. W TVP poinformowano, że przywiózł 400 ton masek i kombinezonów z Chin. Szkoła informacji imienia Jacka Kurskiego. Za Gierka propaganda mniej ton dodawała w newsach o pomarańczach z Kuby. A może te dodatkowe 150 ton, to Chińczycy jakoś na rowerach przez pole ryżowe do nas dowieźli?   

***

ZABRAKŁO MAZOWSZA

Przy okazji odbioru masek zorganizowano cyrk powitalny jak w czasach PRL. Co prawda zabrakło zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze, sypania konfetti i pokazu sztucznych ogni, ale i tak było na wypasie. Rząd witający maski i kombinezony wyglądał jak powstańcy listopadowi w sztuce Wyspiańskiego, którzy zamiast broni dostali od Francuzów piosenkę i dobre słowo. W planach rządu jest jeszcze powitanie dostaw papieru toaletowego, musztardy i majonezu. Super, że rządzą nami kolesie z przedsiębiorstwa rozrywkowego.        

***

OD MASKI DO GĘBY

W swej słynnej powieści „Ferdydurke” Witold Gombrowicz poruszył uniwersalny problem przyprawiania komuś i sobie gęby. Pojedynek na miny, przywdziewanie różnych masek i ról, odgrywanie komedii przed innymi nabierają w dzisiejszych czasach (nakaz noszenia masek!) nowego wymiaru. Jakby jednak tej kwestii filozoficznie nie analizować, to cała Polska się cieszy, że w masce będzie chodził także poseł Ryszard Terlecki. I oby chodził także, gdy epidemia się skończy.

***

WITEK POTWIERDZA

Marszałek Elżbieta Witek potwierdziła wczoraj, że wybory prezydenckie odbędą się 10 maja i ch..j. Obaliła także teorie, że projekt ustawy o całkowitym zakazie aborcji, czy ustawa zezwalająca zabieranie dzieci na polowania, to próby skłócenia społeczeństwa i odwrócenia uwagi od dramatycznej sytuacji w jakiej znalazł się kraj. Nie. Oni naprawdę uważają, że właśnie TERAZ palącym problemem społecznym jest zezwolenie na to, by dzieci mogły mordować sarenki w lesie, a kobiety miały nakaz rodzenia martwych płodów.   

fot. Pixabay

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »