Wokanda: prawo i co prawo znaczy?

Widziane z wnętrza sądowej sali prawo przestaje być abstrakcją. Kiedy służy obronie praw jednostki, staje się potrzebne jak powietrze do oddychania. Wiele jeszcze trzeba zrobić, by prawo stało się takim fundamentem ustroju, który potrafi podtrzymać demokrację. Będzie tak wówczas, gdy każda i każdy z nas będzie mógł przed sądem dochodzić nie tylko praw "politycznych", ale również "zwykłych" - w szkole, w szpitalu, w urzędzie.

Media są ważne

Nie ma "nielegalnych demonstracji". Nie ma "przepychanek z policją". Tych i wielu innych rzeczy nie wiedzą dzisiejsze media. Pomóż nam budować takie, z których opinia kształtuje "kulturę prawną". Niech się dzięki nim znajdzie odważny sędzia - obok tych bohatersko orzekających w sprawach politycznych - który zdecyduje o adopcji przez parę jednopłciową. Niech się znajdzie taki, który uzna, że ustrój polskiej szkoły skrajnie narusza konstytucyjną wolność zarówno nauczania jak indywidualnego rozwoju. Niech normą stanie się finansowa odpowiedzialność państwa za naruszenia prawa do zdrowia przez zatrute powietrze, do ochrony zdrowia przez zrujnowane szpitale. Media kształtują kulturę prawną. O ile same ją mają.
Wesprzyj nas

Wokanda: prawo i co prawo znaczy?

Zachowanie obwinionej było społecznie pożyteczne. Wyrok: Niewinna!

Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Danutę Zawadzką z Obywateli RP za niewinną. Obwiniona była za „przeszkadzanie w przebiegu niezakazanego zgromadzenia”, czyli marszu organizowanego przez Młodzież Wszechpolską 15 sierpnia 2019 roku

Od kilku lat 15 sierpnia, w rocznicę Cudu nad Wisłą (decydujące stracie w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 roku), narodowcy organizują w Warszawie swój marsz, gloryfikując wojnę i przemoc. W 2019 roku Obywatele PR i Warszawski Strajk Kobiet zorganizowali Piknik Antyfaszystowski – kontrmanifestację, która miała zablokować ich przemarsz przez stolicę. Obie demonstracje jednak się nie spotkały, bo marsz narodowców zmienił trasę. Policja za to bezprawnie usunęła antyfaszystowskich demonstrantów z miejsca, którędy marsz narodowców nie przechodził.


Uczestnicząca w Pikniku Antyfaszystowskim Danuta Zawadzka została obwiniona została o to, że „przeszkodziła w przebiegu niezakazanego zgromadzenia zorganizowanego przez Pawła Lizonia” (art. 52 § 2 pkt 1 kw) oraz „bezprawnie zajęła i wzbraniała się opuścić miejsce, którym prawnie rozporządzał organizator zgromadzenia” (art. 52 § 2 pkt 4 kw)

W styczniu 2022 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uznał ją za winną i nakazał zapłatę 100 zł grzywny. Obrona wniosła apelację i 9 maja 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie Danutę Zawadzką uniewinnił.

Sędzia Danuta Grunwald decyzję zmiany wyroku argumentowała tym, że „w istocie to spontaniczne, pokojowe zgromadzenie [Piknik Antyfaszystowski – red.], w którym uczestniczyła Danuta Zawadzka, nie blokowało całej ulicy, która tego dnia była wyłączona z ruchu pojazdów. Materiał dowodowy (…) potwierdza, że marsz, któremu przewodniczył Paweł Lizoń, w ogóle nie doszedł do miejsca, gdzie odbywało się pokojowe zgromadzenie, w którym uczestniczyła obwiniona i w związku z tym nie wzywał on osób demonstrujących do opuszczenia jezdni. Zrobiła to tylko policja. Zatem nie doszło do zablokowania marszu, o co była obwiniona Danuta Zawadzka.

Sędzia Grunwald stwierdziła też, że zachowanie obwinionej w żadnym razie nie mogło zostać uznane za szkodliwe społecznie. – Wręcz przeciwnie – biorąc pod uwagę sposób zachowania się obwinionej, pokojowe demonstrowanie swoich poglądów oraz jej motywację, tj. chęć przeciwstawienia się hasłom nacjonalistycznym głoszonym przez uczestników marszu kierowanego przez Pawła Lizonia, stwierdzić należy, że zachowanie obwinionej było społecznie pożyteczne – napisała sędzia w uzasadnieniu swojej decyzji.

Wyrok jest prawomocny.

O autorze

Poprzednio w Wokandzie

Prawo w internecie

Dane Google Trends - częstość wyszukiwania haseł o sądach odpowiada najwyraźniej wyłącznie użytkowym potrzebom. Im "bliżej ludzi", tym zainteresowanie większe...

Wspieraj obywatelskie media

Od mediów zależy poziom kultury prawnej społeczeństwa, ale także wśród sędziów.
Wesprzyj nas