Europejski Trybunał Praw Człowieka zakomunikował kolejnych pięć spraw dotyczących niezależności sądownictwa w Polsce. Łącznie spraw dotyczących naruszeń praworządności jest już prawie pół tysiąca – informują Wolne Sądy
Zakomunikowane sprawy dotyczą statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Trybunał zobowiązał rząd RP do odpowiedzi na pytanie, czy Izba ta spełnia gwarancje niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą (zgodnie z wymogami art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka).
Trybunał zakomunikował między innymi sprawy sędziów Waldemara Żurka i Dominika Czeszkiewicza. To tak zwani „sędziowie kamikadze”.
Wolne Sądy przypominają, że w lipcu 2018 r. Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” wezwał sędziów, aby zgłosili swoje kandydatury na wolne stanowiska w Sądzie Najwyższym i wzięli udział w procedurze konkursowej przed neo-KRS. Sędziowie, którzy odpowiedzieli na ten apel (nazywani „sędziami kamikadze”) złożyli swoje kandydatury na stanowiska sędziów SN po to, aby odwołać się od rozstrzygnięcia do Naczelnego Sądu Administracyjnego i wykazać nielegalność procedury, by w ten sposób ochronić niezależność Sądu Najwyższego. Spodziewali się, że nie będą brani pod uwagę w procedurze nominacyjnej ze względu na swoją aktywność w obronie praworządności.
Waldemar Żurek i Dominik Czeszkiewicz to sędziowie, którzy często zabierają głos w obronie niezależności sądownictwa. Spotkało ich za to szereg represji ze strony rzeczników dyscyplinarnych i innych służb.
Pełnomocnikami sędziów są adw. Sylwia Gregorczyk-Abram, Maria Ejchart i adw. Michał Wawrykiewicz działający w ramach Komitetu Obrony Sprawiedliwości.