Ziobro szuka w Europie sprzymierzeńca w sprawie konwencji stambulskiej, ścigana za „chrystianofobię”, Andrzej Duda na Westerplatte i dziura budżetowa – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia z ubiegłego tygodnia
1. Zbigniew Ziobro szuka w Europie jelenia, który wraz z nami wycofa się z konwencji stambulskiej. Niedawno wysłał list do władz Słowenii w tej sprawie. Był przekonany, że prawicowe władze tego państwa ochoczo staną z Polską w jednym szeregu, a tu klapa. Rząd Słowenii na takie numery się nie pisze. Prawica prawicy nierówna.
2. Temat pedofilii w polskim kościele to, na życzenie rządu temat tabu. Nawet gdy jesteś uznanym psychologiem i napisałeś o tym świetny, rzetelny artykuł to Zbigniew Ziobro i jego ministerstwo zadba, by podciągnąć Twój tekst pod „chrystianofobię” i będzie za to gnębił. Taki los spotkał Ewę Kusz, zastępcę dyrektora Centrum Ochrony Dziecka, która napisała o pedofilach w sutannach. Kobieta ma teraz przechlapane. Cenzura wraca.
ZOBACZ TAKŻE: Jakie mamy prawa, gdy zatrzymuje nas policja
3. Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego wydała z siebie głos była minister edukacji Anna Zalewska. Nachwalić się siebie nie mogła. I tylko troszkę jej żal, że dzisiaj nikt nie pyta jej o zdanie, bo w głowie wciąż ma mnóstwo pomysłów, jak załatwić polską edukację. Boże! Trzymaj ją jak najdłużej jak najdalej od rodzimego szkolnictwa
4. Fajne te tarcze antykryzysowe. Obóz rządzący dopilnował, by pakiet pomocowy objął też kościół, bo przecież przez wirusa księża popadają w biedę i głód im zagląda w oczy. Jak podaje ZUS, kościół i związki wyznaniowe otrzymały zwolnienia ze składek w sumie na 19,4 mln zł oraz 500 tys. zł w ramach świadczeń postojowych.
5. Andrzej Duda brylował 1 września na Westerplatte. Rocznicę ataku Niemiec na Polskę wykorzystał, by przypomnieć, jak zaniedbany był ten teren, gdy znajdował się w rękach władz samorządowych, pochwalić się, że wreszcie obchody są organizowane przez władze państwowe, a nie jakąś tam prezydent Gdańska. Naród o niczym innym nie marzył, by właśnie tego dnia i w takim miejscu, nad tą ziemią przesiąkniętą krwią obrońców, polecieć sobie w polityczną agitkę. Brawo panie Duda!
6. Siedzimy w dziurze budżetowej po uszy. Ta dziura to nie tylko wina koronawirusa, ale i obniżonego wieku emerytalnego oraz wydawania kasy publicznej na potęgę. Rząd stara się ukryć kanał, w jakim jesteśmy, ale bystre oko ekspertów wypatrzyło, że do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych czyli na emerytury, tylko w tym roku trzeba będzie dopłacić 83 mld zł, a nie, jak twierdzi rząd, tylko 33 mld zł. Jak dodamy jeszcze dopłaty do KRUS i mundurówek to mamy już ponad 100 mld zł. I co teraz? By się ratować rząd będzie zadłużał na kolejne pokolenia.
7. Następna „niesłusznie prześladowana” przez antyrządowy wymiar sprawiedliwości czyli Beata Kempa. Choć prokuratura Ziobry robiła co można, by sprawa znikających plecaków dla dzieci z Syrii umarła śmiercią naturalną, nie udało się. Sędziowie znowu pokazali, że nie odpuszczą i Kempa odpowie za ten szwindel z plecakami.
