Przegięcie pały

 

Czekałem na to od pięciu lat. Kiedy wreszcie zbuntują się młodzi ludzie? Kiedy powiedzą tym tłustym, zakłamanym gościom u władzy „dość”?

Gdy patrzę na te tłumy, które wbrew zakazom (obowiązuje zakaz zgromadzeń – wszystkie demonstracje są nielegalne) rozlewają się w tysiącach pod biurami PiS, to serce rośnie.

I chcę zaznaczyć, że bardzo podoba mi się wulgarny charakter tych protestów. Dopóki jest wulgarny, dopóty jest autentyczny. Dopóki krzyczycie „Wypierdalać” dopóty żadna stara Budka wam się nie przyklei do akcji, żadna śliska Schetyna nie wlezie na trybunę.


PRZECZYTAJ TAKŻE: Związek partnerski państwa iKościoła nie sprawdził się


Przegięli. Myśleli, że w pandemii przestraszą Polaków. Że już mogą załatwić te swoje zaległe interesy z obrońcami pedofilii w sutannach. Że tematem aborcji przykryją swoje afery z nie działającymi respiratorami, lipnymi testami i maseczkami bez atestu. Że kilka feministek pokrzyczy pod siedzibą kucharki Przyłębskiej i się skończy.

A teraz zaczęli się bać. Strach widać w nienawistnych komentarzach. Poseł PiS z Gliwic nazwał protestujące kobiety „małpami”. Publicysta TVP, znany dżentelmen Rafał Ziemkiewicz, wyzywa protestujących od „młodych kurewek” oraz sugeruje, że kobiety z manifestacji powinno się zabijać. Takie nerwowe ruchy świadczą o tym, że robią w gacie.


Kłamią jak zawsze i jak Łukaszenka wezmą na przeczekanie. Wczorajsze Wiadomości TVP nie informowały w ogóle o protestach. Wszystkie materiały były o tym jak pięknie buduje się szpital na Narodowym i jak dzielnie młodzież oraz władza pomaga seniorom. W ostatniej migawce pokazano, że jacyś oszaleli, lewicowi chuligani weszli na msze i atakują kościoły, a błyskawica – symbol protestów ma charakter faszystowski.

Ale wy nie możecie teraz odpuścić! Bo będzie jeszcze gorzej. Na grzebaniu w majtkach i waszych brzuchach się nie skończy. Zobaczcie tylko, co za potwór został ministrem edukacji. W kolejce czeka zakaz rozwodów i cenzura Internetu. To nie są bajki. Oni chcą to zrobić i zrobią.

Albo będziemy mieli tu normalną, wolną Polskę, albo Katotaliban.

fot. JohnBob & Sophie Press

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »