
Plakaty „Nie ma uchodźców – są ludzie”, wzywające Polski Czerwony Krzyż do działania na granicy polsko – białoruskiej, rozwieszone zostały w sobotę w kilku miastach w Polsce
Aktywiści wzywają: – W okolicznościach kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej i skandalicznego bezwładu Polskiego Czerwonego Krzyża, organizacji powołanej do ochrony ofiar konfliktów zbrojnych (w tym – wojny hybrydowej) oraz przemocy (w tym – strukturalnej przemocy fizjologicznej) w miejscu ich powstawania,…
1. Żądamy natychmiastowej i sprawczej realizacji przez Polski Czerwony Krzyż kompleksowej pomocy humanitarnej dla uchodźców i uchodźczyń oraz migrantów i migrantek obecnych we wschodnim polskim pasie przygranicznym!
2. Żądamy natychmiastowego i sprawczego zaangażowania Polskiego Czerwonego Krzyża w realizację zadań związanych z odnajdowaniem i identyfikacją uchodźców i uchodźczyń zaginionych w Polsce!
3. Żądamy bezzwłocznego rozliczenia współodpowiedzialności kierownictwa centralnego i regionalnego Polskiego Czerwonego Krzyża za dotychczasowe zaniechania w okolicznościach kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej, w szczególności zaś – w obliczu strukturalnej przemocy fizjologicznej doświadczanej przez obecne tam osoby uchodźcze, wskutek których śmierć poniosło co najmniej pięć z nich!
Ratujmy ludzkie życie!
Kielce, fot. Ewa Polak Kielce, fot. Ewa Polak Kielce, fot. Ewa Polak
Łódź Łódź Łódź Łódź Łódź Łódź
Wrocław, przed siedzibą PCK Wrocław Wrocław
Gdańsk Gdańsk Gdańsk
PCK jest największą i najbogatszą organizacją humanitarną w Polsce, ma specjalny status, potwierdzony w umowach międzynarodowych, który pozwala na działania w okolicznościach każdego kryzysu humanitarnego i nie robi nic. Na granicy polsko-białoruskiej zmarło już co najmniej pięcioro ludzi. – Dla porównania: Litewski Czerwony Krzyż siedzi od początku w ich placówkach straży granicznej. Aktywnie alarmuje opinię publiczną. Zwalcza wypychanie na granicę. I tam ludzie na granicy nie umierają z zimna – zauważa na Facebooku Magdalena Pecul – Kudelska z Obywateli RP. – Tam powinna być regularna, stała misja humanitarna – podkreśla.