Sąd Rejonowy w Puławach wydał wyrok, w którym uwolnił Bogdana Ambrożkiewicza od stawianych mu zarzutów. Sprawa dotyczyła organizacji zgromadzenia 14 stycznia 2021 r. w Puławach, w drugą rocznicę śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza
W trakcie zgromadzenia policja legitymowała uczestników, a Bogdanowi Ambrożkiewiczowi postawiła zarzuty zorganizowania zgromadzenia wbrew zakazowi, tj. o wykroczenie w związku z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem staniu epidemii.
Bogdan Ambrożkiewicz: – W rozprawie wykazaliśmy, że zgromadzenie nie stanowiło zagrożenia epidemicznego. Spełnione zostały warunki dystansu społecznego oraz stosowania maseczek ochronnych. Sąd podzielił również nasze stanowisko, że na podstawie rozporządzenia nie można zakazać organizowania i uczestniczenia w zgromadzeniach. Ograniczenia takie może nakładać jedynie ustawa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Marsz Niepodległości nie będzie miał statusu zgromadzenia cyklicznego
– Puławy to miasto średniej wielkości – ok. 50 tys. mieszkańców. To województwo lubelskie, gdzie poparcie dla PiS jest ogromne. Dlatego postawa sędziów zasługuje na uwagę. To drugi taki wyrok. Pierwszy zapadł kilka dni temu w sprawie koleżanki Maryli Malinowskiej, również za zorganizowanie protestu – 20 stycznia br. – w obronie sędziego Tuleyi – komentuje Małgorzata Nowogońska z ObyPomocy.
Sąd Rejonowy w Puławach wyrok wydał 20 października 2021 r. Sprawę prowadził sędzia Marek Stachoń. Bogdana Ambrożkiewicza broniła mecenas Dagna Matras.