Śmierć dźwignią reklamy

Nim będziesz mógł obejrzeć materiał o śmierci Kornela Morawieckiego, musisz połknąć solidną porcję reklam. Nie wiem, co na to widzowie i sami reklamodawcy?

W popularnym portalu internetowym film z informacją o śmierci Kornela Morawieckiego poprzedzają reklamy. Oczywiście zamieszczane są one automatycznie – mimo to jednak chyba ktoś nad tą „automatycznością” czuwa i jakimś „guziczkiem” może te reklamy wyłączyć. Ale tego nie robi.

Nie widzi niestosowności zamieszczania ich w takim kontekście? Jest mu to obojętne? A może już wypada zachęcać do kupowania zupek w proszku, doskonałych na stypę po kimś? Odbiorcy Obywatele.news mogą sami sobie odpowiedzieć na te pytania, przyglądając się zamieszczonym przez nas ilustracjom.

KW

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »