Kolega znalazł w sklepie takie oto cudo „szachy Ojca Mateusza”. Nazwa nawiązuje do znanego serialu TVP. Znając dobrze metody naczelnego maga tej firmy, możemy się tylko domyślać, że każda partia grana tymi szachami przypomina partię Jarosława Kaczyńskiego
Zakładam, że figury króla i królowej mają twarz prezesa Jarosława, goniec jest łudząco podobny do Suskiego, skaczący konik to Szumowski, a wysoki Brudziński to wieża. Andrzej Duda jest pewnie ważnym pionkiem i czeka na rozkazy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Jesteśmy jak ten frajer, któremu można sprzedać auto po wypadku jako sztukę nówkę
Co prawda prominentny działacz PiS, prokurator ze stanu wojennego Stanisław Piotrowicz, wygadał się kiedyś, że jednostronny przekaz TVP może razić inteligentnych odbiorców, ale pewnie doszli do wniosku, że skoro w ofercie telewizji jest ambitniejsza TVP Kultura, to i szachy można na rynek rzucić.
Szachy to gra oparta na różnych kombinacjach, a te dobrze PiSowi wychodzą. Wśród widzów telewizji Kurskiego ciężko znaleźć kogoś, kto potrafi bez błędu policzyć do dziesięciu, ale z tą matematyką nie jest tak źle. Samej TVP dobrze wychodzi dzielenie. Głównie Polaków, a to jest już coś.
Teraz czekamy na nowe gadżety reklamowe stacji z Woronicza. Być może już niebawem pokaże się masło Danuty inspirowane maślanym wzrokiem Holeckiej, gdy w studiu pojawia się kolekcjoner kotów oraz zestaw gimnastyczny do ekstremalnych ćwiczeń na siłowni, przeznaczony dla ludzi bez kręgosłupa, inspirowany postawami redaktorów Ziemca i Adamczyka
