Tydzień na Białorusi. Porwanie samolotu, kary więzienia i zablokowane portale internetowe

Milicja białoruska bije przechodniów
fot. belsat.eu

W kolonii karnej w Szkłowie zmarł Witold Aszurak, skazany na 5 lat za protesty po sfałszowanych wyborach prezydenckich. Członkowie Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi, Andżelika Borys, Irena Biernacka, Maria Tiszkowska oraz Andrzej Poczobut od trzech dni przebywają w więzieniu. Zablokowano dostęp do jednego z najpopularniejszych rosyjskojezycznych portali sportowych sports.ru. Białoruski myśliwiec zmusił do lądowania w Mińsku samolot rejsowy Ryanair

14 maja 2021 roku na 18 lat więzienia i degradację skazany został przez Sąd Najwyższy Białorusi kapitan Dzianis Urad, łącznościowiec Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych. Wysłał on do mediów społecznościowych zdjęcie rozkazu, z którego wynikało, że Łukaszenko nakazał w sierpniu 2020 roku strzelać do demonstrantów. Skazany został za zdradę stanu.

Dzianis Urad ma 29 lat, pochodzi z obwodu witebskiego, w 2014 ukończył Akademię Wojskową. Jest żonaty, ma dziecko.

17 maja 2021 roku Aleksander Łukaszenka podpisał ustawę, która daje milicji i innym strukturom ministerstwa spraw wewnętrznych prawo do używania broni oraz sprzętu wojskowego i specjalnego przeciwko uczestnikom „masowych zamieszek”: „Organy spraw wewnętrznych są upoważnione do stosowania sprzętu wojskowego i specjalnego do tłumienia zamieszek. Jednocześnie nie odpowiadają za szkody wyrządzone w wyniku ich użycia, jeżeli takie użycie zostało dokonane zgodnie z wymogami określonymi w art. akty ustawodawcze regulujące działalność tych organów”. Funkcjonariusze otrzymali też prawo do zakazywania osobom trzecim rejestrowania wykonywanych obowiązków służbowych i pełnienia czynności.

Jak zauważają obrońcy praw człowieka, w praktyce przedstawiciele białoruskich resortów siłowych robili to już wcześniej, teraz jednak mogą powoływać się na podstawę prawną.

18 maja 2021 roku do siedziby największego niezależnego białoruskiego portalu internetowego TUT.by wkroczyli pracownicy Departamentu Dochodzeń Finansowych Komisji Kontroli Państwowej. W tym samym czasie pracownicy DFR wyłamali drzwi wejściowe domu redaktorki naczelnej Mariny Zołotowej i weszli do mieszkań innych dziennikarzy, a także do oddziałów regionalnych portalu. Dostęp do serwisu TUT.by został zablokowany decyzją Prokuratury Generalnej. Nie działają też e-maile z tej domeny. Oficjalna wersja Państwowej Izby Kontroli brzmi, że „specjalna operacja” była spowodowana rozpoczęciem sprawy karnej dotyczącej uchylania się od płacenia podatków na szczególnie dużą skalę.

Przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys i reszta uwięzionych członków Zarządu Głównego ZPB – Irena Biernacka, Maria Tiszkowska oraz Andrzej Poczobut od 3 dni przebywają w więzieniu nr 8 w leżącym 50 kilometrów na wschód od Mińska Żodzino. Andżelika Borys przekazała, że warunki, w jakich jest utrzymywana przypominają tortury: osadzono ją w przepełnionej celi, w której nie ma nawet miejsca do spania. Oprócz Andżeliki Borys w celi jest 15 innych osób.

21 maja 2021 roku media społecznościowe podały, że w kolonii karnej nr 17 w Szkłowie zmarł w wieku 50 lat więzień polityczny Witold Aszurak, skazany na 5 lat za protesty po sfałszowanych wyborach prezydenckich. Rodzina nie miała z nim kontaktu od dwóch tygodni. W jednym z ostatnich listów pisał, że więźniowie polityczni muszą nosić na ubraniach żółte naszywki, by było ich widać z daleka. Taką naszywkę więźnia politycznego miała dziennikarka TUT.by Kaciaryna Barysewicz, która 19 maja wyszła na wolność po 6 miesiącach więzienia.

21 maja 2021 roku zastępca szefa Głównego Wydziału do Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Korupcją (HUBAZiK) MSW Michaił Biedunkiewicz powiedział, że jego formacja będzie żądać oficjalnego uznania biało-czerwono-białej flagi (powszechnie używanej przez opozycję białoruską) za symbolikę nazistowską.

Z kolei Andrej Szwed, prokurator generalny Białorusi, „nazistowskimi zbrodniarzami wojennymi” nazwał członków Armii Krajowej, zapowiadając ich ściganie.

23 maja 2021 roku pod pretekstem bomby na pokładzie białoruski myśliwiec zmusił do lądowania w Mińsku samolot Ryanair ze 171 pasażerami. Samolot leciał z Aten do Wilna.  Bomby na pokładzie oczywiście nie było, a porwanie samolotu było po to, by zatrzymać Romana Protasiewicza, administratora jednego z najpopularniejszych w Białorusi kanałów społecznościowych. To kolejny krok w walce z niepokornymi mediami na Białorusi

fot. belsat.eu

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »