Łaskawość historii

Posłanki, Posłowie, Senatorki, Senatorzy, historia podarowała Wam drugą szansę. Nie zmarnujcie jej. Tak łatwo możecie okazać prawość i solidarność. Zamiast zasłaniać się kiepsko, skoro zgodziliście się na te niekonstytucyjne wybory, przyjdźcie na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy z tęczową flagą każdy.

Historia nieczęsto, ale niekiedy bywa łaskawa dla błędów popełnionych przez posłów i senatorów w przeszłości. Powtarza się. Stwarzając tym samym szansę, by błędów nie powtarzać. Właśnie teraz nadszedł ten moment.

Prokuratura przez dwa lata badając, nie dopatrzyła się przestępstwa w wieszaniu wizerunku europosłów na szubienicach.

Księża z Kościoła Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, nie protestowali, gdy ten sam pomnik Jezusa w Kościele Św. Krzyża oblepiony był flagami falangi i nacjonalistycznymi, rasistowskimi hasłami.

Księża nie protestowali i wtedy, gdy biskup Jędrzejewski – ich reprezentant, społeczność LGBT odczłowieczał i nazywał zarazą. Nie reagowali, a mogli. Każdej niedzieli i z każdej ambony. Nie reagowała władza, a mogła. W każdym wystąpieniu i na każdym spotkaniu.

Tęczowa flaga podarowana pomnikowej figurze Jezusa nie wzięła się z chęci naruszenia porządku publicznego, lecz w jego obronie. Pomniki zostały obdarowane tęczową flagą w proteście przeciwko prowadzonej wspólnie przez rząd, kościół i organizacje nacjonalistyczne groźnej nagonce przeciwko osobom LGBT. Zrobiły to młode aktywistki. Pokojowo i propaństwowo nastawione. I dlatego, pod absurdalnymi, obrażającymi prawo karne zarzutami, zostały aresztowane.

Policja udowodniła przy tej okazji, że potrafi być sprawna. Szkoda, że jedynie wtedy, gdy nęka niewinnych. Była bezradna, bezczynna i niemocna wobec policjantów co zabili człowieka na komisariacie, księdza co gwałci dziewczynkę, ojca co maltretuje dziecko, radnego co znęca się nad żoną i polityka, co nakłania do łapówek, by pobudować sobie wieżę.

Policja pozbawiła wolności kobiety, które wystąpiły w obronie naruszanych przez władzę konstytucyjnych praw człowieka do niedyskryminacji i odczłowieczania.

Nie wystarczy więc, że dziś posłowie, senatorowie, posłanki, senatorki wyrażą na twitterze i w eterze oburzenie. Potrzebne jest działanie.

Zamiast odmawiania i wypinania się na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy proszę Was, odważcie się być skuteczni. Idźcie i niech każdy z Was ma tęczową flagę, tęczową bluzę, widoczny tęczowy znak i symbol solidarności z osobami LGBT.

Już raz mieliście szansę i nie skorzystaliście z niej. Dziś historia się powtarza. Daje Wam drugą szansę. Nie straćcie jej.

Przed laty, gdy Wasz kolega Senator, człowiek wybitny, zasłużony dla polskiej praworządności, prawa i sztuki wpadł w łapy bandytów, którzy po to, by go ośmieszyć i zniszczyć przebrali go w sukienkę, daliście zamiast odporu, szansę bandytom.

Mogło być inaczej. Oczekiwałam wtedy od senatorów, że następnego dnia każdy z nich wbije się w sukienkę i najlepiej w obcasy i tak ubrany przyjdzie do Senatu.

Mieliście szansę już wtedy wyrazić w ten sposób solidarność z tym, który na to zasługiwał, niezgodę na szantaż oraz szacunek dla kobiet.

Bo jeśli przebranie mężczyzny w sukienkę jest niemęskie i mu uwłacza, bo upodobnia do kobiety, a przez to czyni gorszym to znaczy, że podzielacie opinię bandytów, że żeńskie jest gorsze. Zasiadający wtedy w Senacie senatorowie oblali egzamin z męskości, odwagi, odpowiedzialności. Mężczyznę bowiem poznaje się nie po spodniach, nie po tym jak kończy, ale po charakterze. Tamtym senatorom charakteru zabrakło.

Historia podarowała Wam drugą szansę. Zatrzymanie, pozbawienie wolności, wrzucenie na policyjny dołek młodych aktywistek jest jawnym pogwałceniem praw człowieka, przyzwoleniem i zachętą do przemocy wobec gejów, lesbijek, osób biseksualnych, aseksualnych, transgenderowych.

Tak łatwo możecie okazać prawość i solidarność. Zamiast zasłaniać się kiepsko, skoro zgodziliście się na te niekonstytucyjne wybory, przyjdźcie na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy z tęczową flagą każdy.

Panowie, nawet nie musicie wkładać spódnic i wysokich obcasów. Panowie i Panie, okażcie charakter, godność i poczucie odpowiedzialności wobec nas – przynieście ze sobą do Sejmu tęczową flagą każdy i każda.

Bo jeśli tęczowa flaga uwłacza, a przez to czyni człowieka gorszym, to znaczy, że podzielacie zgodę na przestępcze odczłowieczanie każdej mniejszości.

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »