Pomimo ulewnego deszczu ulicami Warszawy przeszła antyrządowa manifestacja „WyPAD! Rząd na bruk!”. – Ryzyko, że wybory 28 czerwca zostaną sfałszowane jest realne. Realne jest ryzyko, że nie dojdzie do drugiej tury głosowania – mówiła Marta Lempart (OSK), jedna z organizatorek. – Ten protest to ostrzeżenie dla rządu. Wiemy do czego jesteście zdolni, ale nie kombinujcie. Nie pozwolimy na to – dodała
Organizatorami marszu była opozycja uliczna: KOD, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Studencki Komitet Antyfaszystowski, Ogólnopolski Strajk Obywatelski oraz związek zawodowy Związkowa Alternatywa. Zebrani przeszli z Placu Konstytucji pod Pałac Prezydencki. Było kolorowo – protest był otwarty na wszystkie demokratyczne organizacje. Dominowały tęczowe flagi oraz hasła: „Dość arogancji władzy”, „Żeby Polska w siłę rosła trzeba wodza nam nie osła”, „Przestańcie kraść. WyPAD 2020”.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas
Na początku zgromadzenia Marta Lempart odczytała manifest protestu:
„WyPAD z korupcją, aferami, głupotą i przemocą rządzących!
WyPAD z traktowaniem obywatelek i obywateli jak śmieci.
WyPAD ze zwolnieniami pracowniczek/ków, cięciami pensji, niszczeniem Kodeksu pracy!
WyPAD partyjnych nominatów ze spółek skarbu państwa!
WyPAD z zastraszaniem obywateli i związków zawodowych!
WyPAD z lekceważeniem nauczycielek/li, lekarek/lekarzy, pracowniczek/ków socjalnych i wymiaru sprawiedliwości!
WyPAD z sianiem hejtu wobec osób LGBT!
WyPAD z pomiataniem osobami z niepełnosprawnościami!
WyPAD z partią!
WyPAD z prezydentem!
WyPAD z rządem!
Przyszedł kolejny etap demolki państwa – z państwa, które działało źle, Polska zmienia się w państwo, które nie działa wcale. Rządzą nami kolesie, których jedynym celem jest się nachapać, nakraść na potęgę i przepisać majątki na żony. Państwem rządzi z tylnego siedzenia chory z nienawiści szeregowy poseł, idący po trupach do celu. Jego wzorem jest jeden naród, jedna partia, jeden wódz. WyPAD z nim! A ludzie nie mają na czynsz, tracą pracę, firmy upadają.
Dlatego wyPAD z nieudolnym rządem, partią i jej pseudoprezydentem. WyPAD z nimi wszystkimi! Nadszedł moment, kiedy boją się utraty władzy – prezes pisze idiotyczne listy, TVPiS szczuje na potęgę, sypią się kary sanepidu jako represje. Pokażmy im, że słusznie się boją – i że mylą się myśląc, że zakombinują coś z wyborami prezydenckimi. Niedoczekanie Wasze! Chętnie pomożemy wam odejść. WyPAD”.
Pod Pałacem prezydenckim tłum skandował „Zdrajca!” oraz „Dosyć tego bałaganu, Duda przed Trybunał Stanu!”.
Przemawiał m.in. pisarz Tomasz Piątek: – Duda musi opuścić ten pałac. Ten człowiek musi stanąć przed niezawisłym sądem, wyjaśnić swoją działalność, powiązania i motywacje. (…) On doskonale wie, co robi, wie jakiej zbrodni dokonuje (…) Jest nieodpowiedzialny, gdy próbuje rozpętać obrzydliwą nagonkę przeciwko Polkom i Polakom o innych preferencjach seksualnych (…) Jest nieodpowiedzialny, gdy w porozumieniu z chińskim reżimem forsuje projekty, które pozwolą temu reżimowi bombardować naszą gospodarkę swoimi produktami. Te chińskie projekty Dudy mogą zabrać miejsca pracy, mogą dobić naszą gospodarkę po pandemii (…) PiS rządzi z łaski Putina, co wiemy już na pewno dzięki nowym zeznaniom Marka Falenty (…) Trzeba wyjaśnić związki Dudy z chińskim reżimem.
PRZECZYTAJ TAKŻE: To nie będą wybory, zgotowano nam plebiscyt
Piotr Niemczyk mówił o tym, że jako oficer Urzędu Ochrony Państwa składał przysięgę na wierność Konstytucji, a taką samą przysięgę składają funkcjonariusze policji.
Niemczyk zwrócił się do nich: „Powinniście tu teraz stać z nami. Jeszcze kilka lat temu protestowaliście przeciwko beznadziejnym warunkom pracy, tylko że w międzyczasie dostaliście podwyżki. Jak za dziesięć dni władza wprowadzi stan wyjątkowy, to gdzie będziecie? Będziecie tu z nami? Czy będziecie nas pałować, traktować gazem, ultradźwiękami i wszystkimi tymi urządzeniami, które teraz rząd na gwałt kupuje? Czy ten orzeł na waszych czapkach to jest symbol Prawa i Sprawiedliwości, czy to jest symbol wspólnej ojczyzny? Nie zapominajcie o tym”.
W marszu udział wzięli także paraolimpijka Karolina Hamer, posłanki Małgorzata Tracz i Klaudia Jachira, Marek Kossakowski z Partii Zieloni i senator Jacek Bury.
Protest przebiegał w pokojowej atmosferze. Na koniec zgromadzenia puszczono piosenkę Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój”.
Policja nie interweniowała.
fot. Katarzyna Pierzchała, Agnieszka Laferi
