Oni testują naszą uległość; my testujemy naszą wolność – na jutro na godz. 18.30, pod palmą na rondzie de Gaulle’u w Warszawie, zapowiadany jest protest sylwestrowy Obywateli RP. – Naszym obowiązkiem jest stanąć tam, gdzie władza stać zakazuje – uważają ORP. Podobną akcję organizują Obywatele RP we Wrocławiu i w Łodzi
Paweł Kasprzak na FB o akcji: – Maski, daleko od siebie, wszyscy trzeźwi, żadnych takich. Wygląda na to, że powtarzane przez wszystkich komunikaty, nieposłuszeństwo wielu i zgodne wyroki sądów zadziałały. Cud, który jednak wymaga weryfikacji. I gest, który wymaga wykonania. Żeby nie było, że im się opłaca próbować..
PRZECZYTAJ TAKŻE: W obronie Mirka Chojeckiego
Rząd i jego premier bredzą na temat tego, jest godzina policyjna czy zakaz przemieszczania się w Sylwestra. Mateusz Morawiecki czy Piotr Müller już pogubili się w swoich, sprzecznych ze sobą komunikatach – uważają Obywatele RP. Dlatego idą pod palmę „zatrzymać godzinę policyjną”. – Kiedy rząd po raz kolejny bezprawnie łamie prawo, naszym obowiązkiem jest stanąć tam, gdzie władza stać zakazuje – oświadczają.
Obywatele RP uważają, że rząd pod pretekstem walki z epidemią testuje, jak daleko może posunąć się w naruszaniu podstawowych praw obywateli. Jednak wolność przemieszczania się gwarantuje Konstytucja. Można jej pozbawić tylko wprowadzając jeden ze stanów nadzwyczajnych — wojenny, wyjątkowy albo klęski żywiołowej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rządowa uzurpacja legalności
Podkreślają: – Przy kolejnej już okazji, my jako Obywatele RP, powtarzamy: nie wprowadzono żadnego ze stanów nadzwyczajnych. Zakaz przemieszczania się jest rządową uzurpacją.
We Wrocławiu Obywatele RP spotkać się z godziną policyjną przyjdą jutro o 18.45 przed Prokuraturę Okręgową przy Podwalu. W Łodzi 15 minut wcześniej (o godz. 18.30) staną na Pasażu Schillera.
Oczywiście, zapewne bardzo kameralne, spotkania z „godziną policyjną” odbędą się przy zachowaniu wszelkich wymogów bezpieczeństwa, związanych z pandemią.
Grafika: Andrzej Budek