PiS gra o niską frekwencję? Glosa do tekstu Jacka Fedora
Czas normalnej polityki się wyczerpał. Czas na układy, targi, kompromisy. To może być fakt po prostu. Niezależny od naszych ocen
Czas normalnej polityki się wyczerpał. Czas na układy, targi, kompromisy. To może być fakt po prostu. Niezależny od naszych ocen
Kaczyńskiemu jest potrzebny własny prezydent, ale nie prezydent z silnym mandatem, wybrany po trudnej i uczciwej walce, przy dużej frekwencji
W czwartek wysłuchałem z uwagą rozmowy Anny Sosnowskiej-Materskiej i Marka Migalskiego w TOK FM o…
Kandydaci i spora grupa komentatorów we wszystkich możliwych mediach podkreślają, że nie należy oddawać pola…
Opozycja traci nas – młodych. Trudno jest nam zrozumieć, kto jest kim. Raz idziecie w szerokiej koalicji, później się atakujecie
Usłyszałem w radiowej Jedynce redaktora puszczającego w eter, że Małgorzata Kidawa-Błońska miała powiedzieć, że konstytucja…
Jak wygrać wybory prezydenckie? To – zdaje się – jest główną troską dzisiejszych głównych politycznych aktorów opozycyjnej sceny politycznej. W ich myśleniu nieobecna jest natomiast troska – co miałby zrobić demokratyczny prezydent. Jak się zdaje wciąż celem opozycji jest po prostu pozbawić PiS władzy. Trudno temu myśleniu nie kibicować serdecznie, jeśli się widzi, co wyprawia PiS. Poniżej siłą rzeczy subiektywna relacja z politycznej dyskusji spisana przez jednego z uczestników – strony w sporze.
Czwartkowe niegłosowanie niech będzie zimnym prysznicem zbytniej wiary we własną narrację sukcesu: nie ma drogi na skróty a sam mandat jest tylko pożyczką, którą się pobrało i którą trzeba oddać
Olejmy „opozycję” i solidaryzujmy się z sędziami. Bo oni reprezentują wprost majestat państwa, o którym mało kto już pamięta
Jeśli pozostaniemy przy tym samym stoliku i tej samej grze planszowej na nim położonej, to położymy też następne wybory