Wokanda: prawo i co prawo znaczy?

Widziane z wnętrza sądowej sali prawo przestaje być abstrakcją. Kiedy służy obronie praw jednostki, staje się potrzebne jak powietrze do oddychania. Wiele jeszcze trzeba zrobić, by prawo stało się takim fundamentem ustroju, który potrafi podtrzymać demokrację. Będzie tak wówczas, gdy każda i każdy z nas będzie mógł przed sądem dochodzić nie tylko praw "politycznych", ale również "zwykłych" - w szkole, w szpitalu, w urzędzie.

Media są ważne

Nie ma "nielegalnych demonstracji". Nie ma "przepychanek z policją". Tych i wielu innych rzeczy nie wiedzą dzisiejsze media. Pomóż nam budować takie, z których opinia kształtuje "kulturę prawną". Niech się dzięki nim znajdzie odważny sędzia - obok tych bohatersko orzekających w sprawach politycznych - który zdecyduje o adopcji przez parę jednopłciową. Niech się znajdzie taki, który uzna, że ustrój polskiej szkoły skrajnie narusza konstytucyjną wolność zarówno nauczania jak indywidualnego rozwoju. Niech normą stanie się finansowa odpowiedzialność państwa za naruszenia prawa do zdrowia przez zatrute powietrze, do ochrony zdrowia przez zrujnowane szpitale. Media kształtują kulturę prawną. O ile same ją mają.
Wesprzyj nas

Wokanda: prawo i co prawo znaczy?

Szła chodnikiem, znalazła się w policyjnym kotle, postawiono jej zarzuty

W czwartek (27.04.2023 r.) w Sądzie dla Warszawy Śródmieścia odbyła się rozprawa Alicji Spodenkiewicz, której policja postawiła zarzut z art. 52 par.2 pkt 1  (przeszkadzania w przebiegu niezakazanego zgromadzenia)

Chodzi o zgromadzenie, które odbyło się 15 sierpnia 2022 r. zgłoszone i zorganizowane przez Stowarzyszenie Marsz Zwycięstwa. Demonstracyjny przemarsz wyglądał liczebnie dość mizernie, w zasadzie policji było trzy razy więcej niż maszerujących. Jednak we wcześniejszych latach bywało inaczej. Aktywiści przyzwyczajeni, że tego dnia w Warszawie łopoczą flagi ONR i MW stanęli na trasie marszu ze swoim pokojowym, ale zdecydowanie antyfaszystowskim przekazem.

Jedna grupka manifestujących stała przy rondzie de Gaulle’a, przy wjeździe w ul. Nowy Świat.
Druga, rozproszona grupa osób, przemieszczała się chodnikiem wzdłuż al. Jerozolimskich. Wówczas funkcjonariusze policji otoczyli te osoby, uniemożliwiając im dalsze poruszanie się. Aktywistów zaczęto legitymować, choć nie rzucali żadnymi przedmiotami, nie byli agresywni.

Wśród tych osób była Alicja: – Zanim znalazłam się w kotle, przemieszczałam się chodnikiem, bez wchodzenia na trasę marszu. Kolejne osoby idące chodnikiem były otaczane, brak było ostrzeżeń, choć w notatce policyjnej znajdującej się w aktach jest informacja o ostrzeżeniach policji – mówiła w sądzie.

Alicja Spodenkiewicz i mec. Jakub Waśkiewicz

Obrona złożyła wniosek dowodowy w postaci relacji filmowej z przebiegu marszu, kontrmanifestacji i kotłów policyjnych przy al. Jerozolimskich. Widać na nim między innymi kocioł policyjny a przede wszystkim widać, że zachowanie Alicji nie dawało funkcjonariuszom najmniejszych podstaw do legitymowania, ani do skierowanie przeciwko niej wniosku o ukaranie. Sama obwiniona wyjaśniała, że nie miała transparentu, nie krzyczała haseł, nie wchodziła na jezdnię. Policja otoczyła ją, ale również kilka postronnych osób.

Ponownie mamy do czynienia z sytuacją, jakby policja wykonywała odgórne rozkazy bez związku z prawną i faktyczną potrzebą stosowania takich procedur, czy wręcz z naruszeniem prawa poprzez nieuzasadnione interesowanie się personaliami osób znajdujących się na chodniku.

Sędzia Adam Grzejszczak wyznaczył kolejny termin rozprawy na 20 czerwca na godz. 12. Na rozprawę zostanie wezwana świadek obrony. 

Alicję Spodenkiewicz reprezentuje apl. adw. Jakub Waśkiewicz z Kancelarii Adwokackiej Marka Małeckiego.

Dodajmy, że w tej sprawie interweniował do Komendanta Stołecznego Policji Rzecznik Praw Obywatelskich (zobacz TUTAJ).

Z ramienia ObyPomocy sprawę obserwowała Danuta Zawadzka.

Na zdjęciu: Kocioł przy al. Jerozolimskich, 15.08.2022

O autorze

Poprzednio w Wokandzie

Prawo w internecie

Dane Google Trends - częstość wyszukiwania haseł o sądach odpowiada najwyraźniej wyłącznie użytkowym potrzebom. Im "bliżej ludzi", tym zainteresowanie większe...

Wspieraj obywatelskie media

Od mediów zależy poziom kultury prawnej społeczeństwa, ale także wśród sędziów.
Wesprzyj nas