12.05.22. „I znowu to samo”
dla każdego, kto zwykł czytać i wolałby nie błądzić, ale też powinni ją między innymi studiować ze zrozumieniem zwłaszcza politycy, choć zdaje się że na to są marne nadzieje…
dla każdego, kto zwykł czytać i wolałby nie błądzić, ale też powinni ją między innymi studiować ze zrozumieniem zwłaszcza politycy, choć zdaje się że na to są marne nadzieje…
… świetny, gdyby tylko konkluzje nie były takie smutne…
Drobne sześćset lat nie czyni […] specjalnej różnicy. Wszystko to przecież znamy. […] W nowych dekoracjach po staremu działają odwieczne mechanizmy i niezależnie właściwie od tego, gdzie się ich działanie rejestruje. Jak to możliwe? Jak to funkcjonuje? Skąd to się bierze?
[…]
Tworzenie […] warunków do ćwiczenia ludzkiego rozumu byłoby podstawowym i nieustająco pilnym zaleceniem. Tyle że na ogół sprzecznym z interesem władzy.
„Czyżby wiek XX okazał się bezużyteczny?”
Jak działa faszyzm. Jak wychować nazistę. Jak temu zapobiec.
Zrobiło się nieswojo, zapadło milczenie. Prawdy ogólne mają to do siebie.
Zdaje się, że dzieje głupoty rozpoczęły się wraz z historią ludzkości.
niejaki Tin Tragula, marzyciel, myśliciel, skłonny do abstrakcyjnych i teoretycznych dociekań filozof, skonstruował mianowicie, mniejsza już o to, w jaki sposób, „wir całkowitego zrozumienia” jako odpowiedź na bezustanne, „powtarzane czasem nie mniej niż trzydzieści osiem razy w ciągu dnia”, napomnienia własnej żony, by „odróżniał, co jest ważne, a co nie”. Skutek był taki, że żona, która męża traktowała w zasadzie jak przygłupa, „w jednej chwili ujrzała nieskończoność stworzenia oraz – we właściwej skali – siebie”.
20.01.2022. Codzienna filozofia praktyczna dla dorosłych i dla dzieci… Dorosłych do uprawiania „filozofii praktycznej”, określanej…
W polskich szkołach obowiązkowego kształcenia „doświadczają” aktualnie cztery i pół miliona uczennic i uczniów, ale przecież w tym wyliczeniu ani wypełniane role, ani statystyka nie są ważne. Ważne jest to, że chodzi o cztery i pół miliona ludzi, z których każdy ma tylko jedno życie do przeżycia…
I ta myśl nie powinna nam dawać spokoju.