Kaczyński chce licencji na bezkarne zabijanie i rabowanie


Wysłuchałam wystąpienia posła Kaczyńskiego, wicepremiera od spraw bezpieczeństwa. Zadziwiające. Człowiek odpowiedzialny za bezpieczeństwo nawołuje „swoich” do rozruchów i straszy kobiety, które na ulicy sensownie walczą o swoje zdrowie, życie, godność i człowieczeństwo

Partyjny boss wzywa członków partii do dzieła, obiecując im łupy i bezkarność, a młodzież na ulicy szczuje kodeksem karnym. Ten, który ponosi winę za tragiczny stan kraju i rozpętanie protestów w czasie pandemii, i tym razem, jak zwykle, za swoje decyzje i działania, wini innych.

Nie przez przypadek wygłasza teksty, że to protestujący sprowadzają zagrożenie dla życia i zdrowia. Nie przez przypadek cytuje treść art. 163 k.k. Przebiegle buduje sobie alibi. Nie chodzi tylko o przerzucenie na młode kobiety i mężczyzn odpowiedzialności za rządową skrajną nieodpowiedzialność w przeciwdziałaniu pandemii. Jest w tym piekielna chęć do niszczenia: pokoju; życia ludzi; i ich zdrowia. On sam schowa się i nie wyjdzie na ulice. Wyśle innych wmawiając im, że będą bezkarni.


PRZECZYTAJ TAKŻE: Już nie o samą aborcję chodzi


To przebiegły plan. Ma już przepisy o wyprowadzeniu naprzeciw pokojowego tłumu uzbrojonej żandarmerii. Policja prowokuje, ale widać tego mu mało. Kolejnym elementem jest więc podesłana do zaklepania przez Trybunał Julii Przyłębskiej sprawa o sygnaturze K 23/20. – „Bezkarność, plus”. Nie przeszedł w Sejmie, Kaczyński podrzucił go więc do załatwienia do gmachu Trybunału jako grupa niezidentyfikowanych posłów.  

Rzecz jest poważna – Kaczyński chce zwolnienia z odpowiedzialności karnej funkcjonariuszy, którzy swoim zachowaniem zagrożą zdrowiu i życiu ludzi. Innymi słowy, jeśli funkcjonariusze podejmą działania, które nie wymagają bezpośredniej akcji, nie wynikają z konieczności działania, ale mimo to zostaną podjęte i doprowadzą do zabicia, pobicia, uszkodzenia człowieka, to mają pozostać bezkarni.

Chce także zwolnienia z odpowiedzialności tych, którzy pod pretekstem Covida- 19 wyprowadzili ze spółek skarbu państwa i z budżetu kasę, którą zgarnęli lub nieodpowiedzialnie i wbrew prawu, przetracili.


Paremia łacińska jest jasna: ex iniuria jus non oritur; to, co bezprawne nie rodzi prawa.

To prawda. Teraz jednak chodzi o to, by uprzedzić fakty. W Polsce nie dba się ani o płody, ani o urodzonych. Życie jednych i drugich ma się w równej pogardzie. Nie można jednak pozwolić, by władza dawała swoim funkcjonariuszom poczucie bezkarności.  Rzecz nie w tym, by później udowodnić winnym, że działali w złej wierze. Chodzi o to, by nikt nie został pobity, zabity, zgwałcony, ograbiony przez funkcjonariuszy, którzy będą sądzili, że dostali na to przyzwolenie Kaczyńskiego i Trybunału Julii Przyłębskiej.

Kaczyński z sadystycznym spokojem poświęca zdrowie młodego pokolenia. Może się posunąć do kolejnych aktów łamania praw człowieka. Świadomie i z premedytacją przygotowuje narzędzia do powtórki ze stanu wojennego. Wtedy, być może naprawdę groziła nam interwencja Rosji; teraz dyktatorowi marzy się niszczenie swoich. Nie może znieść faktu, że Naród, Suweren zjednoczył się, obnażył skalę nieprawości i jego i hierarchów – wspólników w szerzeniu nienawiści, ograbianiu nas i z majątku, i z godności. To go boli. Ten, co żył dzieleniem, nie może znieść wspólnoty.


PRZECZYTAJ TAKŻE: Związek partnerski państwa i Kościoła nie sprawdził się


Wypuszczenie na ulice żandarmerii z bronią, grożenie odpowiedzialnością protestującym, korzystającym z konstytucyjnego prawa do organizowania pokojowych zgromadzeń (art. 57 Konstytucji), wygląda na przygotowanie do napaści na ludzi. Trzeba mieć to na uwadze i starać się do tego nie dopuścić.

***

Sprawa, o której mowa w tekście:

Odpowiedzialność karna funkcjonariuszy publicznych za zachowanie mające na celu ochronę życia lub zdrowia publicznego, podjęte w sytuacji występowania uzasadnionego ryzyka zagrożenia dla tych dóbr K 23/20

Podmiot inicjujący postępowanie: Grupa posłów na Sejm

Wniosek o zbadanie zgodności:  

1) art. 231 § 1 i § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny w zakresie, w jakim przepisy te przewidują odpowiedzialność karną funkcjonariuszy publicznych za zachowanie mające na celu ochronę życia lub zdrowia publicznego, podjęte w sytuacji występowania uzasadnionego ryzyka zagrożenia dla tych dóbr, gdy jednocześnie dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2, art. 38 i art. 68 Konstytucji RP,          
2) art. 296 § 1, § 1a, § 3 i § 4 ustawy powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim przepisy te przewidują odpowiedzialność karną funkcjonariuszy publicznych i członków zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwa za zachowanie mające na celu ochronę życia lub zdrowia publicznego, podjęte w sytuacji występowania uzasadnionego ryzyka zagrożenia dla tych dóbr, gdy jednocześnie dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2, art. 38 i art. 68 Konstytucji RP.

Treść przepisów, o których mowa w k 23/20

Art. 231 § 1k.k. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3   .
§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 296 k.k.

§ 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 1 a. Jeżeli sprawca, o którym mowa w § 1 przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w §1 lub 1a działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 3. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 2 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

§ 4. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 3 działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

fot. flickr.com

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »