Wybory w 2023 roku nie będą uczciwe, jeżeli nie zmienimy liczby wybieranych posłów w okręgach wyborczych. Zmiany te są potrzebne w 21 z 41 okręgów. Nie trzeba do tego zmian zasad ordynacji wyborczej. Wystarczy wykonać zalecenia Państwowej Komisji Wyborczej, które właśnie zostały przesłane do Sejmu. Teraz potrzebna jest wola polityczna i presja społeczna.
Ostatnie tygodnie to czas wzmożonej aktywności Jarosława Kaczyńskiego. W swoich wystąpieniach przekonuje słuchaczy, co koniecznie trzeba zmienić w zasadach przeprowadzania wyborów, aby były uczciwe. Mogliśmy usłyszeć, o dodatkowych obwodach do głosowania we wsiach kościelnych, nowych zasadach liczenia głosów, wprowadzeniu centralnego rejestru wyborców, zwiększeniu liczby obserwatorów wyborczych, 100 okręgach wyborczych do Sejmu. Każdy z tych pomysłów spotykał się z dość nerwową reakcją opozycji demokratycznej, która w sprawie wyborów jest stawiana coraz bardziej pod ścianą. Na te wszystkie pomysły PiS, co jest niezbędne do przeprowadzenia uczciwych wyborów, jest jedna odpowiedź –
Należy zmienić liczbę wybieranych posłów w 21 okręgach wyborczych, co wynika wprost z Kodeksu wyborczego, a związane jest ze zmianami demograficznymi, które zaszły w Polsce od 2010 roku.
Bez tych zmian nie da się przeprowadzić uczciwych wyborów do Sejmu w 2023 roku.
Przepis na prawidłową liczbę posłów w okręgu wyborczym
Abyśmy mogli w przyszłorocznych wyborach wybierać prawidłową liczbę posłów, nie trzeba nic zmieniać w Kodeksie wyborczym. Wystarczy zastosować artykuły 202 i 203, które już tam są. Zawierają one prosty przepis, jak należy zmienić liczbę wybieranych posłów, aby odpowiadała liczbie mieszkańców. Przedstawię, jak one działają, dla okręgu wyborczego nr 20 – Warszawa II, obejmującego powiaty podwarszawskie:
- Dla wyborów w 2023 roku weź liczbę mieszkańców Polski publikowaną przez Państwową Komisję Wyborczą na dzień 30.09.2022 – 36 075 160.
- Podziel tę liczbę mieszkańców przez liczbę posłów w Sejmie, czyli 460. Wynik to 78 424 – tylu mieszkańców Polski powinno średnio przypadać na jednego wybieranego posła.
- Weź liczbę mieszkańców okręgu wyborczego i podziel ją przez wynik z punktu 2. Dla okręgu 20 to 1 115 626 / 78 426 = 14,23
- Zaokrąglij liczbę z punktu 3. do liczby całkowitej. Tylu posłów należy wybierać w tym okręgu. Wynik dla okręgu Warszawa II to 14, czyli w stosunku do wyborów z 2019 roku w tym okręgu należy wybierać o dwóch posłów więcej.
- Powtórz tę procedurę dla wszystkich okręgów wyborczych.
- W wyniku tych przeliczeń dla wszystkich okręgów możemy uzyskać liczby mandatów poselskich w okręgach, które nie sumują się do 460. W takim przypadku jest dodatkowa procedura, gdzie należy dodać lub odjąć mandaty, aby uzyskać liczbę 460 jako sumę wybieranych posłów we wszystkich okręgach wyborczych.
Wygląda prosto i takie jest, ale na koniec jest najtrudniejszy krok – zmień załącznik 1 Kodeksu wyborczego, gdzie zapisane jest, ilu posłów wybieramy, w którym okręgu wyborczym. Do tego jest potrzebna nowelizacja ustawy Kodeks wyborczy przez Sejm. Bez nowelizacji ustawy Kodeks wyborczy jest wewnętrznie sprzeczny – jeden paragraf mówi, jaka jest prawidłowa liczba wybieranych posłów w odniesieniu do liczby mieszkańców, a drugi paragraf mówi, że mamy wybierać tylu posłów ilu w danym okręgu jest zapisanych w załączniku 1 Kodeksu.
Prawidłowa liczba wybieranych posłów w okręgach wyborczych
Stosując opisaną powyżej procedurę z artykułu 202 Kodeksu wyborczego dla całej Polski, otrzymujemy wynik — zmiany liczby wybieranych posłów są konieczne w 21 okręgach wyborczych. Obrazuje to poniższa mapka i tabela przedstawiająca okręgi wyborcze.
21 okręgów wyborczych, gdzie trzeba dokonać zmian to więcej niż połowa wszystkich okręgów. Dla zobrazowania skali problemu, w 2019 roku w tych okręgach głosowało 10,65 mln wyborców, co przy łącznej liczbie oddanych głosów – 18,47 mln daje ponad 57% wyborców. Jeżeli w 2023 roku przeprowadzone będą wybory bez zmiany liczby wybieranych posłów w okręgach wyborczych, to ponad połowa głosujących Polaków będzie wybierać posłów niezgodnie z regułami Kodeksu wyborczego i konstytucyjną zasadą równości głosu wyborczego.
Pismo PKW wysłane do Sejmu, działania na najbliższe 6 miesięcy
Procedura zapisana w artykule 203 Kodeksu wyborczego właśnie została rozpoczęta. Na stronie PKW zostało opublikowane pismo, które 21 października PKW przesłała do pani marszałek Witek – TUTAJ.
Kolejny ruch należy do Sejmu. W 2014 i 2018 Sejm nie podjął dalszych działań i prawidłowa liczba wybieranych posłów w okręgach podana w piśmie PKW nie trafiła do załącznika 1 Kodeksu wyborczego. Doprowadziło to do sytuacji, gdzie w obecnej kadencji mamy pięcioro posłów dublerów wybranych wbrew zasadom Kodeksu wyborczego. Można o tym przeczytać TUTAJ.
Tym razem nie możemy do tego dopuścić i potrzebna jest presja obywatelska, aby do pani marszałek Sejmu wpłynęła inicjatywa ustawodawcza zmian w załączniku 1. Tak jak przy każdej zmianie ustawy inicjatywa ustawodawcza przysługuje Prezydentowi, grupie 15 posłów, Senatowi, rządowi, a w ostateczności 100 000 obywateli. Najprostsza wydaję się droga inicjatywy ustawodawczej zgłoszonej przez 15 posłów. Pismo PKW z 21.10.2022 jasno określa, w których okręgach wyborczych są konieczne zmiany liczby posłów. Złożenie projektu nowelizacji załącznika 1 Kodeksu wyborczego to pole do działania dla posłów opozycji demokratycznej. Inicjując te zmiany, mogą przejąć inicjatywę w dyskusji, co należy zrobić, aby wybory w 2023 roku były uczciwe. Pod takim projektem nowelizacji Kodeksu wyborczego powinni chcieć się podpisać posłowie wszystkich ugrupowań. Skoro wszystkim zależy na uczciwości wyborów, to żadna partia zasiadająca w Sejmie nie może sobie pozwolić na jawną obstrukcję zmian, które wprost wynikają z Kodeksu wyborczego.
Kodeks wyborczy określa również datę, do kiedy muszą być dokonane zmiany liczby wybieranych posłów w okręgach wyborczych w załączniku 1. Dla przyszłorocznych wyborów jest to dzień 14 maja 2023. Do tego dnia nowelizacja Kodeksu wyborczego musi przejść ścieżkę legislacyjną w parlamencie i zyskać podpis prezydenta.
Procedura zmiany liczby wybieranych posłów w okręgach wyborczych jest matematycznie prosta, a politycznie skomplikowana, bo na rok przed wyborami każe politykom zapomnieć o kalkulacjach wyborczych i wykonać zapisy Kodeksu wyborczego. Politycy wolą zapominać o istnieniu artykułu 203 Kodeksu i liczą na to, że społeczeństwo również o istnieniu tego artykułu się nie dowie. Dwa razy, w 2014 i 2018 ta sztuka się udała, teraz musi być inaczej.
Prawidłowa liczba senatorów w województwach
Zmiany liczby wybieranych posłów są konieczne dla zachowania równości głosu w wyborach do Sejmu, co jest wprost zapisane w Konstytucji. Zasada równości głosu wyborczego nie jest zapisana w Konstytucji w odniesieniu do wyborów do Senatu. Kodeks wyborczy zawiera również procedurę zmiany liczby wybieranych senatorów w poszczególnych województwach w wyniku zmian demograficznych. Proces jest bardziej skomplikowany niż w wyborach do Sejmu, bo wymaga określenia nowych granic jednomandatowych okręgów wyborczych. Pismo PKW do marszałek Sejmu wskazuje, że konieczne są zmiany w 3 województwach – mazowieckim, małopolskich i śląskim. Wariantów tworzenia nowych okręgów wyborczych może być wiele. Moją propozycję zmian opiszę w kolejnym artykule.
Zdjęcie do grafiki: pkw.gov.pl
O autorze
Michał M. Majewski
Michał M. Majewski – analityk systemu wyborczego, autor petycji do Senatu dotyczącej zmian w kodeksie wyborczym dla zapewnienia prawidłowej liczby wybieranych posłów w każdych wyborach do Sejmu.
Tekst petycji do Senatu w sprawie zmian w kodeksie wyborczym – https://www.senat.gov.pl/prace/petycje/wykaz-tematow-petycji/petycja,684.html