Adam Bodnar, były rzecznik praw obywatelskich, potwierdził start do Senatu. – W kilku medialnych wypowiedziach. Bardzo lakonicznie. Pierwsza uzyskała potwierdzenie Magdalena Rigamonti dla Onetu – napisał Paweł Kasprzak z Obywateli RP, który również zamierza startować w wyborach do Senatu. – Kandydatura Adama Bodnara ma oczywiście swoją wagę i ona jest znacznie cięższa od mojej
Paweł Kasprzak: – Telefon od niego [Adama Bodnara – red.] Donald Tusk odbierze zawsze, podczas gdy telefony ode mnie zrzucają konsekwentnie wszyscy znacznie pomniejsi politycy PO… Telefonów na linii Tusk – Bodnar nie było. Ani a linii Bodnar – Hołownia. Adam Bodnar podkreślił bardzo stanowczo, że chce być kandydatem niezależnym.
To cieszy bardzo – dodaje Kasprzak. – Przyznam, że na tę kandydaturę czekałem. Uważałem i uważam, że Adam Bodnar mógłby i nadal może być „game-changerem”, gdy idzie o „Obywatelski Senat”, cokolwiek dokładnie miałoby to znaczyć. Jakie są na to szanse? To mnie interesuje najbardziej, ale odpowiedzi – trzeba powiedzieć wyraźnie – tu wciąż nie ma.
Adam Bodnar nie chce i nie wystąpi jako kandydat partyjny – co do tego nie da się mieć wątpliwości – i jeśli się trochę o nim wie, i jeśli się zna jego działalność Rzecznika, i jeśli się słucha, co o własnym kandydowaniu mówi – napisał Kasprzak.
Więcej na stronie pawelkasprzak.pl
Na stronie również: deklaracja startu Pawła Kasprzaka do Senatu, informacje o celach kandydowania oraz program „jakiego nie da się znaleźć na stronach i w dokumentach żadnej partii politycznej”.